Słynny kucharz zamknął swoje restauracje, by zamienić je w kuchnie społeczne dla osób, których nie stać na jedzenie
José Andrés to szef kuchni, który znany jest nie tylko ze względu na wysoką jakość potraw serwowanych w jego restauracjach. Mieszkający od lat w Stanach Zjednoczonych Hiszpan wielokrotnie dał się poznać jako zaangażowany obywatel.
W 2010 roku, tuż po trzęsieniu ziemi na Haiti, założył World Central Kitchen – to organizacja non-profit, która zapewnia jedzenie osobom, które dotknęły katastrofy.
W ciągu dekady WCK wydawała już posiłki w Zambii, Ugandzie, na Kubie, w Peru. W styczniu ubiegłego roku także w Waszyngtonie – beneficjentami byli wówczas pracownicy dotknięci zamknięciem rządu. Podczas pożarów w Kalifornii Andrés był gotowy, by pomóc ich ofiarom i strażakom, oferując im jedzenie. Nic więc dziwnego, że jesienią 2018 roku został zgłoszony do Pokojowej Nagrody Nobla (której póki co nie otrzymał). Nie powinno dziwić także to, że kucharz zareagował w obliczu zagrożenia koronawirusem. Kilka dni temu ogłosił na Twitterze, że zamyka wszystkie swoje restauracje w Waszyngtonie i Nowym Jorku. – Działamy w słusznej sprawie. Musimy zatroszczyć się o naszych pracowników, o naszych gości i ich bezpieczeństwo i – przede wszystkim – musimy się zatroszczyć o was – powiedział Andrés.
People of America…Important News: All my restaurants in DC area are closed until further notice. Here at @ThinkFoodGroup safety of employees & guests is too priority. Some restaurants will transform into Community Kitchens to offer to-go lunches for those who need a meal. (1/4) pic.twitter.com/3HTyT607ZI
— José Andrés (@chefjoseandres) March 15, 2020
– Restauracje zostaną zamknięte. Jednak przekształcimy niektóre z nich […] w kuchnie społeczne. Ludzie będą mogli brać jedzenie na wynos, żeby zjeść je w domu, korzystając z okienka w restauracji. Na tarasach będą też stoliki, więc ludzie będą mogli zjeść też na zewnątrz – powiedział Andrés, dodając, że zasady funkcjonowania kuchni społecznych zmieniać się będą pewnie z dnia na dzień, w zależności od rozwoju sytuacji.
Tak więc kucharz na miejscu swoich restauracji otwiera tymczasowe oddziały World Central Kitchen.
Należy podkreślić, że akcja dotyczy tylko niektórych lokali Andrésa – restauracje w Kalifornii czy Las Vegas dalej pozostaną otwarte. Nie można jednak wykluczyć, że i to zmieni się wraz z rozwojem sytuacji epidemiologicznej. To nie pierwszy raz, kiedy WCK angażuje się w pomoc związaną z pandemią koronawirusa – organizacja dostarczała już posiłki dla pasażerów, którzy przechodzili kwarantannę na statkach wycieczkowych Diamond Princess w Japonii i Grand Princess w Kalifornii.
Zdjęcie główne: Food & Wine Magazine
Tekst: NS