Okazuje się, że warszawscy studenci, którzy stworzyli niedawno automat do kebabów, mają sporą konkurencję. W ich ślady postanowiła pójść grupa studentów i absolwentów Politechniki Wrocławskiej, która tworzy firmę Food Robotics odpowiadającą za powstanie Bistrobota, czyli maszyny wydającej ciepłe posiłki. Menu póki co składa się z 6 pozycji, a czas oczekiwania na zamówienie to 2-4 minuty. Pomimo tego, że dania wydawane są przez maszynę, ich skład nie zawiera całej tablicy Mendelejewa – wszystko przygotowywane jest przez szefa kuchni, ze świeżych i nieprzetworzonych składników.

Działanie maszyny opiera się na zastosowaniu technologii „szokowego” mrożenia. Oznacza to, że dzięki schłodzeniu posiłków do temperatury -20 stopni Celsjusza udaje się zachować świeżość i dobrą jakość dań. Do ich podgrzewania używa się zaś promienników podczerwieni, które dzięki dużej mocy dają efekt zapieczenia, a nie jak w przypadku kuchenki mikrofalowej jedynie podgrzania.

Prototyp Bistrobota stoi już w budynku Politechniki Wrocławskiej. Jak podkreśla koordynator projektu, Wojciech Jopek, do końca roku podobnych urządzeń ma być ok. 50. Wszystkie ulokowane zostaną w miejscach, gdzie panuje duży ruch, m.in. w szpitalach i biurowcach. W pierwszym kwartale 2018 r. zadebiutuje również inny projekt Food Robotics – powstająca we współpracy z Wojewódzkim Szpitalem Specjalistycznym bioniczna proteza ręki.