Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

W którym ogródku widzimy się w sobotę? 5 polecanych przez nas lokali z miejscami na zewnątrz

Ponad półroczna przerwa od wizyt w ulubionych lokalach w końcu dobiegła końca. Od soboty 15 maja będziemy mogli znów odwiedzić restauracje w ich wiosennych ogródkach, a tydzień później rozsiąść się także wewnątrz. Sprawdźcie, gdzie będziecie mieli zagwarantowane miejsce na powietrzu.
.get_the_title().

Bliżej wam na warszawską Pragę, klimatyczny Grochów czy Powiśle? Zdecydujcie sami. W każdym z lokali znajdziecie miejsce pod chmurką, dobre jedzenie i atmosferę, której tak długo nam brakowało.

1. Waszyngton

źródło: fanpage Waszyngton

Udając się na Grochów, niech nie ominie was okazja do odwiedzenia Waszyngtona. Wspominamy to miejsce z uśmiechem na twarzy, bo nieraz wpadaliśmy tam na śniadania na wypasie z Croque Madame i Duch Baby na czele. Dlatego tak bardzo cieszy nas, że w końcu Waszyngton może zaprosić do nowego ogródka na swoje specjały.

Na zewnątrz znajduje się także bar i stoliki, a do tego parasole, które osłonią was, nawet gdy zacznie padać.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Kawiarnia Waszyngton (@waszyngton_w96)

W menu znajdziecie opcje zarówno na poranny start, jak i idealne na wieczorne spotkanie ze znajomymi.

Mowa o brioszce z kremową jajecznicą i szczypiorkowym majonezem z wasabi, taco z rostbefem, remuladą z selera i jajem czy ziemniakach z pastą truflową, creme fraiche i serami. Brzmi dobrze!

2. Baron the Family

źródło: fanpage baron the family

Na Powiślu będzie się działo. Baron the Family już od pierwszego dnia zniesienia restauracyjnych obostrzeń startuje z pompą i ponownie otwiera swój lokal na powietrzu.

Już w sobotę 15 maja rozpalą tu grilla, puszczą muzykę oraz zaserwują specjalnie przygotowane na tę okazję drinki.

Szykujcie się także na pieczoną przez całą noc świnię, uwielbiane przez wszystkich ziemniaki z ognia, bakłażana z ognia z sosem z tahiny i palonego masła oraz grillowanego pstrąga z masłem ziołowym i z kiszonymi cytrynami.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Baron The Family (@baronthefamily)

Wszystko to na tarasie i schodach, a w razie deszczu pod parasolami. Będzie się działo! I to przez całe lato, bo to dopiero początek przesiadywania u Barona i Familii.

3. Paloma nad Wisłą 

źródło: fanpage paloma nad wisłą

Na tarasie w Palomie nad Wisłą znów można popijać szprycery! Lubiana przez wielu nadwiślańska miejscówka zamknięta była aż od listopada – teraz ponownie zaprasza w swoje progi. To świetna wiadomość, bo lokalizacja sprawia, że do lokalu zawsze jest po drodze podczas wypadów nad Wisłę.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez PALOMA (@paloma.nad.wisla)

Siedząc na tarasie, nie musicie pozostać przy samych szprycerach – koniecznie spróbujcie dań karty, bo na pewno będą dorównywać tym, którymi zajadaliśmy się ubiegłego lata. Tacosy z dorszem w tempurze wymiatały!

Lubimy Palomę za ogródek na tarasie, widok na Wisłę i luźną atmosferę. Tu po prostu dobrze się siedzi.

4. Bota Bistro

źródło: fanpage bota bistro

Chałka z chrupiącą rybą w panko czy z wegańskim pulled porkiem ze skórek bananów? Te dwie opcje radzimy wam zjeść w Bota Bistro w pierwszej kolejności. A później? Pierogi z wędzoną makrelą. Nie w dowozie, a w ich nowo zaaranżowanym, klimatycznym ogródku pełnym roślin.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez BOTA bistro (@botabistro)

Znając wnętrze Bota Bistro, a raczej ich zielony zagajnik, nie dziwi dbałość o roślinność również w ogródku. Jeśli będziecie w okolicach Starej Pragi, koniecznie zboczcie w kierunku ulicy Stefana Okrzei. Nie będziecie żałować.

5. DZiK – Dom Zabawy i Kultury

źródło: fanpage dzik

Niejedni mówią, że w DZiKu jest najpiękniejszy ogród i musimy się z tym zgodzić. Mnóstwo zieleni, trawnik, leżaki i miejsca pod parasolami. DZiK w ostatnim czasie był zamknięty, ale w maju powitał nas dobrą nowiną i oznajmił, że szykuje nowe menu i dopieszcza zieleń w swoim ogrodzie.

Do tej pory w DZiKu mogliśmy liczyć na pyszne pizze, pierogi i klasyki, jak tatar wołowy, kaszanka, żurek czy śledź. Mamy nadzieje, że nowa karta również pozytywnie nas zaskoczy.

DZiK to miejsce, gdzie można nie tylko zjeść, ale także potańczyć do samego rana, wpaść na warsztaty, przedstawienia teatralne czy kameralne koncerty.

Idealne miejsce na lunch, wieczorną kolację czy randkę. Nie możemy się już doczekać, aż ich ponownie odwiedzimy!

Zdjęcie główne: fanpage DZiK, Baron the Family, Paloma nad Wisłą
Tekst: Marta Mankiewicz