1 proc. najbogatszych ma już ponad połowę światowego majątku. Ale są dobre wieści dla Polski
Jak wynika z raportu dotyczącego światowego bogactwa, który sporządziło przedsiębiorstwo Credit Suisse, powiększa się przepaść między bogatymi a biednymi.
Najbogatszy 1 proc. ludzi w 2008 roku posiadał 42,5 proc. światowego bogactwa – dziś jest to już 50,1 proc.
– Udział górnego 1 proc. zwiększa się od czasu kryzysu finansowego, przekraczając poziom z 2000 roku w 2013 i co roku osiągając nowe szczyty – czytamy w raporcie. Najbogatsze 10 proc. ludzi posiada natomiast razem aż 87,8 proc. światowego majątku. Z drugiej strony w rękach najbiedniejszej połowy światowej populacji, czyli 3,5 miliardów ludzi, w tym 70 proc. ludzi w wieku produkcyjnym, jest zaledwie 2,7 proc. globalnego majątku.
W raporcie znalazło się też specjalne miejsce dla Polski. Okazuje się, że mieszkańcy naszego kraju bogacą się ostatnio najszybciej.
Jak wynika z ustaleń Credit Suisse, wartość majątku Polaków wzrosła w ciągu ostatniego roku aż o 18 proc. – najszybciej spośród wszystkich mieszkańców przebadanych krajów.
Na następnych miejscach znajduje się Izrael, Republika Południowej Afryki, Nowa Zelandia i Szwecja. Skąd taki wynik Polski? Powodem jest wzrost cen akcji na giełdzie. Twórcy raportu pod uwagę brali także wartość nieruchomości, posiadanych towarów (np. samochodów) oraz prywatnych aktywów w funduszach emerytalnych. Nie znaczy to jednak, że Polacy trafią wkrótce na podium w rankingu najbogatszych państw na świecie – póki co znajdujemy się w stosunkowo dużej grupie, której bogactwo Credit Suiss ocenił jako „średnie”, czyli od 25 tys. do 100 tys. dolarów na dorosłego mieszkańca. W czołówce znajduje się natomiast Szwajcaria (538 tys. dolarów na jednego dorosłego), Australia(403 tys. dolarów) oraz Stany Zjednoczone (389 tys. dolarów).
Źródło: Independent, tvn24bis