Niektórzy przerabiają stare vany w domy na kółkach, które mają służyć do wygodnego podróżowania po świecie. Natomiast po Gdańsku jeździ wyremontowany autobus Ikarus, który jest „mobilnym wsparciem dla osób bezdomnych”. Na początku grudnia zeszłego roku w Gdańsku, w ciągu jednej nocy odbyło się liczenie bezdomnych. Okazało się, że 770 osób nie ma własnego domu, a zimowe noce ludzie spędzają na działkach, w schroniskach, dworcach czy w noclegowniach. To właśnie specjalnie dla takich osób został uruchomiony autobus SOS, który jeździ przez cały tydzień w godzinach 20:00-24:00. W autobusie SOS potrzebujący mogą zjeść ciepłą zupę oraz dostać ciepłe ubrania. Obecny jest tam także ratownik medyczny, streetworker oraz pracownik socjalny informujący o dodatkowych pomocach udzielanych przez miasto.

Pomysłodawcą mobilnej pomocy jest Przemysław Raś, radny miasta Gdańska (PO), a koordynatorem przedsięwzięcia Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Gdańsku. Wieści o jeżdżącym autobusie SOS rozeszły się bardzo szybko. Ikarus zaczyna kursować od ulicy Starowiejskiej 3, po czym zatrzymuje się przy różnych miejscach, na których postoje trwają około 30 minut. Widoczne jest zapotrzebowanie na tego typu inicjatywy, dlatego pojazd ma także wyruszyć w przyszłym roku. W styczniu wydano 600 sztuk odzieży oraz 4,9 tysiąca porcji zup. Autobus SOS będzie jeździć do połowy marca. Jest to ogromne wsparcie dla potrzebujących w najtrudniejszym okresie.

Źródło: www.gdansk.pl
Teksy: AN