Artykuł aktualizowany (12:34)

Czy po niemal 10 latach od pojawienia się Bitcoina – który, swoją drogą, pobił ostatnio kolejny rekord, przekraczając wartość 9 tysięcy dolarów – wreszcie dowiedzieliśmy się, kto stoi za powstaniem tej robiącej furorę kryptowaluty?

Autorem publikacji z 2008 roku opisującej specyfikę bitcoina jest dotychczas niezidentyfikowany, tajemniczy Satoshi Nakamoto. Łatwo się domyślić, że to tylko pseudonim przyjęty przez jakąś osobę lub grupę osób. Sahil Gupta, stażysta w dziale inżynierii oprogramowania w przedsiębiorstwie SpaceX Elona Muska, zamieścił ostatnio posta, w którym argumentuje, że pan Nakamoto to nie kto inny jak… właśnie Elon Musk.

Jakie dowody na poparcie tej tezy ma były pracownik szefa Tesli?

1) Pierwotną publikację stworzył ktoś z zaawansowaną znajomością ekonomii i kryptografii.

2) Bitcoin został napisany w języku C++, a Musk jest mistrzem takiego kodowania.

3) Słynny przedsiębiorca i filantrop jest samoukiem, który na bazie chociażby lektury książek dokonywał później takich innowacji, jak budowa rakiet czy Hyperloop (również przedstawiony światu w formie pracy naukowej). W ten sam sposób mógł więc wymyślić i wdrożyć kryptowalutę.

4) Taka, na pozór niewinna, twitterowa pogawędka:

@X4NWO Well, now that Satoshi Nakamoto has been discovered, I guess it is case closed … 🙂

— Elon Musk (@elonmusk) 14 marca 2014

5) Jeśli ktoś mógłby wybrać pseudonim (Satoshi Nakamoto) będący anagramem So a man took a shit, to właśnie Elon Musk.

6) W trakcie kryzysu finansowego przedsiębiorca mógł wpaść na pomysł stworzenia waluty, która będzie radzić sobie poza obiegiem bankowym w sposób zdemokratyzowany (stąd też pozostał anonimowy).

Choć argumenty te nie dają stuprocentowej odpowiedzi, razem składają się na bardzo ciekawy materiał do dywagacji.

Aktualizacja: 12:34

Sam Elon Musk zaprzeczył plotkom, że to on jest twórcą słynnej kryptowaluty, dodając, że nawet nie pamięta, gdzie ma swój wirtualny pieniądz.

Źródło: Entrepreneur