Prezydent USA Joe Biden podpisał w środę rozporządzenie wykonawcze, dzięki któremu agencje rządowe w trybie natychmiastowym przyjrzą się kryptowalutom oraz cyfrowemu dolarowi – potencjalnym ryzykom i korzyściom związanym z utworzeniem kolejnej wersji tej waluty.

Agencje rządowe mają podejść do tego tematu bez uprzedzeń, holistycznie i w sposób przemyślany.

A to rozwiało na rynku kryptowalutowym obawy związane z potencjalnym zakazem i sprawiło, że kurs bitcoina natychmiast poszybował w górę. Amerykański rynek kryptowalut jest dziś wart ponad 3 bln dolarów, a więc musi być szeroko nadzorowany – zagwarantuje to Stanom Zjednoczonym stabilność finansową, konkurencyjność oraz bezpieczeństwo narodowe, a także zmniejszy ryzyko związane z cyberprzestępczością.

Departament Skarbu wraz z Departamentem Handlu i kilkoma innymi kluczowymi agencjami stworzy raport dotyczący przyszłości pieniądza oraz roli, jaką odegrają w niej waluty cyfrowe.

Oceni także, jaka infrastruktura technologiczna jest potrzebna, by mógł powstać cyfrowy dolar.

– Nasza analiza musi być bardzo, bardzo rozważna, ponieważ podążanie w tym kierunku będzie miało szerokie implikacje dla kraju, który emituje podstawową walutę rezerwową świata – tłumaczy jeden z urzędników. Dlatego też opracowanie i wdrożenie cyfrowego dolara może zająć lata.

Cyfrowe waluty wprowadziło już 9 państw, a kolejne 16 nad nimi pracuje. W tej drugiej grupie są między innymi Chiny czy Polska – NBP planuje na ten rok kolejne analizy.

Zdjęcie główne: Sharon McCutcheon/Unsplash
Tekst: NS