WHO dodało wypalenie zawodowe do podręcznika klasyfikującego choroby
W dokumencie ICD-11 (ang. International Classification of Diseases), w rozdziale dotyczącym problemów związanych z pracą lub bezrobociem, pojawi się dokładna definicja wypalenia zawodowego. Podręcznik ten pozwala lekarzom z całego świata diagnozować pacjentów na podstawie jednorodnego klucza. Choć nowa wersja ICD-11 wejdzie w życie dopiero w roku 2022, krok ten już stanowi uznanie istnienia problemu stresu spowodowanego pracą i ściśle z nią związanego.
Czym jest syndrom wypalenia zawodowego zdaniem WHO? To „chroniczny stres w miejscu pracy, który nie jest skutecznie zarządzany”.
Stan ten charakteryzuje się „poczuciem braku energii lub wyczerpania, zwiększonym dystansem umysłowym od pracy lub uczuciami negatywizmu, lub cynizmu związanymi z wykonywaną pracą oraz zmniejszoną skutecznością w pracy”.
Nowa definicja WHO wymusza również, wykluczenie lęku, zaburzeń nastroju, czy innych zaburzeń związanych ze stresem, odróżnienie wypalenia od depresji oraz jego ścisłe powiązanie z pracą lub relacjami z pracą.
Pomimo wcześniejszych zapewnień, WHO nie zaklasyfikowało tego problemu jako stanu chorobowego, ale szczegółowa definicja może dać osobom, które cierpią z powodu wypalenia, większą legitymizację.
WHO daje w ten sposób nadzieje na poważniejsze traktowanie pacjentów z burnoutem, może znacznie ułatwić uzyskanie pomocy, przynajmniej w niektórych krajach europejskich, gdzie pracownicy służby zdrowia polegają na ICD. Zdaniem Elaine Cheung, profesor nauk społecznych z Uniwersytetu Północno-Zachodniego, ten krok może też podnieść świadomość problemu wypalenia zawodowego nie tylko w służbie zdrowia, ale także wsród pracowników i pracodawców. Jej zdaniem ci ostatni odgrywają szczególną rolę w rozwiązywaniu problemu wypalenia zawodowego.
Tekst: AvdB