Naukowcy z University of Arizona jakiś czas temu przeprowadzili badania, na podstawie których stwierdzili, że ludzie którzy nie wdają się w small talki są szczęśliwsi.

Jeśli więc unikacie jak ognia nic nie wnoszących do waszego życia pogawędek na błahe tematy, to zamiast martwić się swoimi umiejętnościami społecznymi, możecie spokojnie uznać, że dbacie o szczęście swoje i swojego niedoszłego interlokutora.

Choć powstają już miejsca, jak np. salon fryzjerski w Wielkiej Brytanii, gdzie w ramach usługi „silent chair” można zamiast drętwej rozmowy rozkoszować się ciszą, to jednak zazwyczaj – zwłaszcza w sektorze handlu i usług – jesteśmy skazani na jakieś interakcje.

Tymczasem Finowie postanowili nieco przesunąć granice strefy wolnej od small talku.

To właśnie tam powstał „silent Burger King drive thru”.

Oznacza to, że podczas całego procesu zamawiania i odbioru jedzenia nie musi paść ani jedno słowo.

W praktyce – zamiast wykrzykiwać zamówienie do głośnika, korzystasz ze specjalnej apki, w której wybierasz swój posiłek i punkt odbioru w „cichym” Burger Kingu.

Tam czekasz w specjalnym punkcie na parkingu, a obsługa – oczywiście bez słowa – dostarcza ci jedzenie.

– Wiemy, że takie rozwiązanie to lekka przesada, ale z drugiej strony – nie wzięło się ono znikąd – komentuje dla portalu PRExamples.com dyrektor marketingu Burger Kinga w Finlandii, Toni Flyckt. – Mówi się, że w Finlandii mieszka bardzo wiele nieśmiałych i zamkniętych w sobie osób, które wyjątkowo nie lubią prowadzić rozmów z nieznajomymi, nawet podczas zamawiania jedzenia. Użyliśmy tego stereotypu w pozytywny sposób, tworząc nowy rodzaj usługi drive thru.

Zanim jednak uznamy Finów za antyspołeczniaków, zastanówmy się, czy tego typu rozwiązania nie mają racji bytu. Według speców zajmujących się marketingiem Burger Kinga to rozwiązanie okazało się strzałem w dziesiątkę. Odkąd pojawiła się opcja „silent drive thru”, aplikacja służąca do zamawiania jedzenia została ściągnięta rekordową ilość razy. Użytkownicy także oceniają ją bardziej pozytywnie.

Finowie najwidoczniej są zadowoleni z braku konieczności small talku i z zaoszczędzonych każdorazowo 7-8 minut życia, bo o tyle szybciej przebiega zamówienie bez konieczności interakcji.

via GIPHY

Wszystkim sceptykom przypomnimy, że Finlandia została w 2018 roku uznana za najszczęśliwszy kraj na świecie. Może więc w tym cichym szaleństwie jest metoda?

Źródło zdjęć: spot „Enjoy your meal. In silence” / Burger King
Tekst: KD