Jak wskazuje najnowszy raport amerykańskiego instytutu ds. zdrowia, w 2040 Hiszpanie będą najdłużej żyjącym narodem świata. Wyprzedzą Japończyków, spychając ich na drugie miejsce na liście. Osoby mieszkające w Hiszpanii będą żyć średnio 85,8 lat.

Badacze podkreślają, że kluczowym elementem odpowiadającym za sukces Hiszpanów jest śródziemnomorska dieta – bogata w warzywa, owoce, ryby i ryż.

Odpowiednie odżywianie pomaga zwalczyć główne zagrożenia ludzkiego życia i zdrowia – otyłość, wysokie ciśnienie krwi czy wysoki poziom cukru. Inne problemy, z którymi jako ludzkość będziemy mierzyć się w nadchodzących latach, to negatywne konsekwencje płynące z nadużywania alkoholu i tytoniu.

Z raportu wynika, że Hiszpanie wypadają świetnie w statystykach dotyczących zdrowego odżywiania i bezstresowego stylu życia, gorzej jednak, jeżeli chodzi o palenie tytoniu i spożywanie alkoholu. Tym, co stoi za spadkiem Japonii w rankingu, jest nadużywanie tytoniu oraz otyłość, zwłaszcza wśród mężczyzn. Średnia przewidywalna długość życia w tym kraju w 2040 roku wynosić będzie 85,7 lat. Badania oparte są na analizie danych obejmujących 195 krajów świata i dotyczących przyczyn śmierci zarejestrowanych pomiędzy 1990 a 2016 rokiem. Na samym dole listy znalazły się kraje afrykańskie: Lesotho (przewidywana długość życia to 57,3 lata), Republika Środkowoafrykańska (58,4 lata), Zimbabwe (61,3 lata) oraz Somalia (63,6 lat). Największym problemem zdrowotnym, z którym zmagają się mieszkańcy tych państw, jest HIV/AIDS.