Badania przeprowadzone przez think tank Resolution Foundation wykazały, że 1/3 osób w wieku 18-24 lat straciła pracę w wyniku pandemii. Grupa Hope not Hate dowiodła, że 55 proc. ankietowanych młodych ludzi uznało, że ich możliwości na przyszłość zostały ograniczone. Badania dotyczą Brytyjczyków, jednak możemy je przełożyć również na polskie realia. Pandemia w podobny sposób dotknęła młodych ludzi na całym świecie. Znaczna większość odczuła lockdown oraz przeszła na nauczanie zdalne.

Koronawirus i jego skutki spowolniły lub niekiedy całkowicie ograniczyły możliwości zatrudnienia dla młodych osób. Praktycznie niemożliwe było również ubieganie się o kursy szkoleniowe czy staże.

Wielu studentów podejmuje się tymczasowej pracy, jednocześnie rozglądając się za lepszą i bardziej przyszłościową alternatywą zatrudnienia. W czasie pandemii nie dość, że młodzi tracili swoje obecne prace, to również znikały jakiekolwiek perspektywy na zmianę. Finalnie ucieczka od niezadowalającej lub słabo płatnej pracy dodatkowo się opóźniała.

Młodzi ludzie, na których przeprowadzono badanie, byli pełni obaw, a niekiedy też frustracji związanych z własną sytuacją zawodową. Ceryn Evans ze Swansea University, która rozmawiała z ankietowanymi, twierdzi, że ich obawy były wręcz uderzające. Osoby w podobnym wieku, z którymi miała do czynienia jeszcze przed pandemią, nie były aż tak niepewne swojej przyszłości. Cechowały się dużo większym optymizmem i liczyły na szybką wyprowadzkę z domu.

Badania pokazują pewną kruchość decyzji podejmowanych współcześnie przez młodych ludzi. Ich plany, nadzieje i aspiracje zmieniają się bardzo szybko.

Podejmowane przez nich staże, kursy, szkolenia i wszelkie działania związane ze ścieżką zawodową nie mają charakteru liniowego. Osoby pełnoletnie rzadko są zdecydowane na obranie jednego kierunku rozwoju swojej kariery. Często ich plany i działania zawodowe przybierają nieoczekiwane zwroty i zmienia się ich przebieg. Niekiedy wpływają na nie różne okoliczności, na które nie mają wpływu. Te obserwacje dotyczą zwłaszcza młodych ludzi, którzy nie pochodzą z wykształconych lub bogatych rodzin.

Dlatego wszelkie wsparcie i wskazówki mają w tym momencie kluczowe znaczenie. Powinny zwrócić na to uwagę przede wszystkim szkoły, uczelnie, a nawet organizatorzy szkoleń.

Wiele szkół wyższych w Polsce ponownie zdecydowało się na prowadzenie zajęć jedynie w trybie zdalnym. W wielu przypadkach determinuje to podejmowanie kolejnych decyzji na tle zawodowym, ponieważ brak możliwości fizycznego uczestniczenia w zajęciach rodzi potrzebę podjęcia pracy.

Zdjęcie główne: Unsplash.com
Tekst: Marta Zinkiewicz