Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Stwierdziła, że jej studia były bezwartościowe. Pozwała uczelnię i wygrała

Szwedzka uczelnia musi zwrócić amerykańskiej studentce czesne wraz z odsetkami, po tym jak sąd przyznał jej rację, że kierunek, który studiowała był bezwartościowy.
.get_the_title().

’Moje studia są bez sensu’, 'Niczego praktycznego się tutaj nie uczę’ – podobne przemyślenia prędzej lub później dopadają chyba każdego studenta. Connie Askenback postanowiła jednak coś z tym zrobić. Poszła do sądu i wygrała odszkodowanie.

Askenback to amerykańska studentka, która w latach 2011 – 2013, uczestniczyła w kursie z zakresu analizy finansowej na szwedzkim Uniwersytecie Mälardalen. Dziewczyna była załamana poziomem oraz programem nauczania, dlatego wytoczyła uczelni sprawę o zwrot czesnego. Trudno się dziwić. Pieniądze na ten cel odkładała latami, pracując jako barmanka w Kalifornii.

W uzasadnieniu wyroku podano, że studia, w których uczestniczyła Amerykanka 'nie miały żadnej praktycznej wartości’.

W związku z tym Askenback otrzymała 170 tys. koron (ok. 80 tys. zł) zwrotu kosztów studiowania oraz odsetki.

To dla mnie bardzo ważny wyrok. W końcu będę mogła studiować to, co naprawdę chciałam – studentka komentowała tuż po usłyszeniu werdyktu.

Sąd zwrócił uwagę, że kurs, w którym uczestniczyła Amerykanka, został wcześniej krytycznie oceniony przez szwedzki urząd odpowiedzialny za szkolnictwo wyższe. ’Program kursu był tak zły, że musieliśmy go odrzucić’ – przyznał Clarence Crafoord, szef Szwedzkiego Urzędu Szkolnictwa Wyższego.

Uniwersytety w całym kraju dostały wyraźny sygnał, że powinny nauczać zgodnie z obowiązującymi standardami – dodawał.

Marie Eriksson, rektor pozwanej uczelni, przyznała, że władze uniwersytetu będą teraz analizowały skutki niekorzystnego wyroku. Co ciekawe, feralny kurs cały czas reklamowany jest na stronie uczelni. Kandydaci z całego świata zapewniani są, że dzięki niemu 'posiądą umiejętności, które dadzą im przewagę w świecie biznesu’.

Co wy na to? Z pewnością na polskich uczelniach – publicznych i prywatnych – również znalazłoby się wiele kierunków i programów studiów, o których z pełnym przekonaniem powiedzieć można, że 'nie mają żadnej praktycznej wartości’.

FUTOPIA