Brytyjski Lidl wprowadza działy „Too Good to Waste”
Co roku supermarkety i sklepy w Polsce wyrzucają pół miliona ton jedzenia. The Telegraph podaje, że 1/3 produkowanej na świecie żywności się marnuje. Lidl postanowił zredukować ilość wyrzucanej przez sklepy żywności.
W Wielkiej Brytanii do 2020 roku ograniczy ilość odpadów spożywczych o 25 proc. W 122 placówkach w specjalnych działach będą sprzedawane wadliwe owoce i warzywa.
Całkowity dochód uzyskany ze sprzedaży przecenionej żywności zostanie przekazany na cele charytatywne. – Z naszych obserwacji wynika, że znaczną większość wyrzucanej żywności stanowią warzywa i owoce. Jesteśmy dumni, że wreszcie postanowiliśmy coś z tym zrobić – mówi Christian Hartnagel, dyrektor generalny brytyjskiego oddziału Lidla.
5-kilogramowa skrzynka warzyw i owoców drugiej świeżości będzie kosztować 1,5 funta, czyli tyle, co pół kilograma pomidorów. Skrzynki będą miały różną zawartość, ale klient nie będzie mógł sam wybierać owoców i warzyw.
Lidl gwarantuje za to, że wszystkie produkty sprzedawane w dziale „Too Good to Waste” będą w bardzo dobrym stanie i nadające się do spożycia.
Stworzenie specjalnych działów z niedoskonałą żywnością zmniejszy ilość odpadów w Wielkiej Brytanii o 10 tys. ton rocznie. To dobrze, że polityka sklepów co do wyrzucania żywności się zmienia. Poobijane czy niedoskonałe owoce były dotychczas bezwzględnie eliminowane w trosce o wizerunek. Nadszedł czas, aby supermarkety zrozumiały, że dużo gorszą sprawą jest bezsensowne marnotrawstwo jedzenia, zważywszy na to, że w Wielkiej Brytanii aż 8 milionów ludzi jest niedożywionych z powodu ubóstwa.