Niemcy zrezygnują z fajerwerków na Sylwestra? Powodem jest…

Niezależnie od tego, jaki jest nasz osobisty stosunek do fajerwerków, nieodzownie kojarzą się one z obchodami Nowego Roku. Tymczasem wygląda na to, że w Niemczech obchodom Sylwestra nie będą w tym roku towarzyszyć sztuczne ognie.
Nie ma to jednak związku z troską o środowisko naturalne ani o przerażone wybuchami zwierzęta. Powodem jest pandemia koronawirusa.
Z propozycją zakazu fajerwerków wyszła niemiecka policja, a teraz przedyskutuje ją rząd. Za tą decyzją przemawiają dwa główne argumenty. Po pierwsze pokazy fajerwerków często przyciągają tłumy – niemiecki rząd chce natomiast nakłaniać ludzi do zostania tej nocy w domach i niegromadzenia się, aby zapobiec potencjalnemu rozprzestrzenianiu się koronawirusa.

Drugi argument jest nieco bardziej złożony. Nieumiejętnie odpalane fajerwerki i petardy sprawiają, że każdego roku do szpitali trafiają tysiące osób. Najwięcej przypadków obrażeń odnotowuje się właśnie w sylwestrową noc.
Zakazanie fajerwerków miałoby więc sprawić, że Niemcy nie będą w ten sposób dokładać pracy i tak przeciążonym szpitalom.
Czy zakaz wejdzie w życie? Póki co zdania polityków na temat jego zasadności są podzielone. – W oświeconym społeczeństwie ludzie nie są w stanie pojąć, w jaki sposób można zarazić się przez odpalenie fajerwerków. Możesz być za lub przeciw noworocznym fajerwerkom z innych powodów, ale skojarzenie tego z pandemią koronową jest dość dziwne – komentuje Volker Wissing z Wolnej Partii Demokratycznej.
Zdjęcie główne: Kew Li Wen/Unsplash
Tekst: NS