„Odsłaniamy Tatry” – „Tygodnik Podhalański” walczy z zalewem reklam w przestrzeni publicznej
Natłok reklam w przestrzeni publicznej zaczyna być coraz bardziej uciążliwy. Choć problem ten miała zlikwidować ustawa krajobrazowa z 2015 roku, w tej kwestii nie widać poważnych zmian. Samorządy na własną rękę próbują walczyć z niechcianymi reklamami – tak jest na przykład w Łodzi, gdzie w przyjęty został kodeks reklamowy regulujący kwestię bannerów i w Poznaniu, gdzie od początku przyszłego roku znikną reklamy wielkoformatowe powyżej 18 metrów kwadratowych.
Jednocześnie w kraju jest wiele miejsc, w których na pierwszy plan wysuwa się natłok billboardów. Jednym z nich jest zakopianka.
Trasa między Krakowem a Zakopanem usiana jest reklamami do tego stopnia, że zasłaniają one górski krajobraz. Problem postanowił właśnie rozwiązać „Tygodnik Pohalański”, ogłaszając akcję „Odsłaniamy Tatry”.
„Las reklam po obu stronach jezdni nie tylko szpeci nasz region, ale odbiera nam i turystom to, co w nim najpiękniejsze – widok na Tatry. Z drugiej strony liczba billboardów, ich nagromadzenie i chaos, jaki tworzą, sprawił, że nie pełnią już roli informacyjnej, o co zapewne chodziło ich właścicielom. Władza nie radzi sobie z krajobrazem, weźmy się za to sami” – piszą redaktorzy „Tygodnika Podhalańskiego”.
Pomysł na rozwiązanie tego problemu jest prosty – każdy reklamodawca, który usunie swój billboard z zakopianki, będzie mógł zareklamować się za darmo w czterech wydaniach „Tygodnika Podhalańskiego”.
Warunek jest tylko jeden – należy udowodnić gazecie, że reklama rzeczywiście wisiała na zakopiance przed rozpoczęciem akcji. Mamy nadzieję, że reklamodawcy skorzystają z oferty „Tygodnika Podhalańskiego”, abyśmy wszyscy mogli się cieszyć widokiem Tatr wolnym od reklam!
Zdjęcie główne: twoje-podhale.pl
Tekst: NS