Europoseł PiS Ryszard Czarnecki został… wiceprezesem Polskiego Związku Piłki Siatkowej

"Nic mnie już tak dziś nie ubawi" - napisał Tomasz Smokowski.
.get_the_title().

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Czarnecki otrzymał kolejną intratną posadę. Były wiceminister kultury i wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego, a także ex-prezes żużlowego WTS Atlas Wrocław czy wiceprzewodniczący Wydziału Zagranicznego w Polskim Związku Piłki Nożnej, został właśnie… wiceprezesem Polskiego Związku Piłki Siatkowej ds. międzynarodowych. Prawdziwy człowiek-orkiestra.

Dziękuję siatkarskiemu środowisku za kolejny dowód zaufania. To dyscyplina o dużym potencjale sportowym i ogromnej popularności. Wobec starań naszej federacji o kolejne wielkie wydarzenia siatkarskie w Polsce pragnę wykorzystać swoje międzynarodowe relacje i doświadczenie, by fantastyczni polscy kibice mogli cieszyć się z widowisk na najwyższym poziomie – powiedział Czarnecki.

A tak na poważnie – wybór europosła, mimo międzynarodowych kontaktów, jakie pewnie rzeczywiście posiada, co na jego nowej posadzie może być przydatne, wizerunkowo jest wyjątkowo komiczny. W bieżącym roku zdążył już zasłynąć a to twitterowymi przepychankami ze Zbigniewem Bońkiem, a to spamowaniem skrzynek mailowych innych eurodeputowanych. Sytuacja szybko zbulwersowała dużą część środowiska sportowego, w tym dziennikarzy. Poniżej załączamy kilka najbardziej soczystych opinii:

Tekst: WM
Źródła: dziennik.pl, sport.pl

FUTOPIA