Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Rekord w świecie startupów – elektryczne hulajnogi podbijają USA!

Bird w ciągu zaledwie kilku miesięcy uzyskał wartość miliarda dolarów - to absolutny rekord w świecie wycen startupów.
.get_the_title().

Też śmigaliście w dzieciństwie na hulajnodze? Pomysłowi ludzie odpowiedzialni za startup Bird, w tym przede wszystkim założyciel firmy, mający już na koncie ważne role w Uberze i Lyft Travis VanderZanden, postanowili wykorzystać ten sentyment i przekuć go w pomysł na świetny biznes. Biznes w postaci umożliwienia Amerykanom dostępu do elektrycznych hulajnóg, których koszt to zaledwie jeden dolar za wynajem plus piętnaście centów za każdą kolejną minutę użytkowania. Efekt? Ulice opanowało hulajnogowe szaleństwo, a rozwiązanie błyskawicznie się przyjęło – zobaczcie jak wygląda to w praktyce w Austin:

Cała zabawa ma sens i zazębia się, ponieważ pracownicy Bird zajmują się tym, by doładowywać „pojazdy” przez noc, gdy nie są eksploatowane, tak że kolejnego dnia znów są one gotowe do wykorzystania i dostarczania frajdy kolejnym użytkownikom. Czy ten boom przyjmie w najbliższym czasie globalny charakter? Bardzo możliwe.

O takim scenariuszu świadczyć mogą bowiem niesamowite wyniki finansowe osiągane przez startup.

Jeszcze żadna marka nie uzyskała w tak krótkim czasie (niecały rok, bo Bird powstało we wrześniu 2017) wartości miliarda dolarów!

Dotychczasowy rekordzista, skupione na druku 3D Desktop Metal, potrzebował do takiego osiągnięcia 1,79 roku. Bird błyskawicznie dołączyło więc do grona największych graczy na rynku, a przecież warto pamiętać, że w zakresie hulajnóg konkurencja jest w tej chwili naprawdę duża, a sama firma jeszcze w marcu była wyceniana na ok. 400 mln dolarów.

Dzięki komu nastąpił taki przyrost? Swoje środki w prężnie rozwijający się startup dołożyli trzej duzi inwestorzy – Sequoia, Accel i Tusk Ventures (bez głupich skojarzeń). Co więcej, jak dowiedział się nieoficjalnie portal Quartz, wszystko wskazuje na to, że już niedługo wartość Bird wzrośnie… jeszcze dwukrotnie i będzie oscylować w okolicach dwóch miliardów dolarów. Brzmi to wszystko nieco abstrakcyjnie, ale uwierzcie – do tak skokowych przyrostów dochodzi barzdo rzadko, można więc realnie zacząć zastanawiać się, czy będziemy tu mieli do czynienia z mającym „solidne plecy” monopolistą, który podporządkuje sobie stopniowo cały sektor wykańczając konkurencję jakością i cenami. A jeśli nie cały, to przynajmniej bardzo dużą jego część.

Całą listę największych światowych graczy, którzy łapią się w pułapie od miliarda dolarów w górę, a do których właśnie dołączyło Bird, możecie sprawdzić tutaj. Zdecydowanie otwiera też ona oczy na to, co kryje się za nieustannie wyciąganą na pierwszy plan przez licznych ekspertów od geopolityki zaciętą rywalizacją pomiędzy USA i Chinami o miano największego globalnego mocarstwa.

Poniżej możecie zobaczyć na wykresie najszybciej dobijające do miliarda marki przed pojawieniem się Bird. Czy po boomie na segwaye czeka nas teraz hulajnogowe szaleństwo?

fot. theatlas.com

Tekst: WM

FUTOPIA