Od kilku sezonów Levi’s jest jedną z najgorętszych marek na rodzimym podwórku. Polacy z dumą wypinają piersi, prezentując nadruki z charakterystycznym czerwono-białym logo. Koszulki i bluzy stanowią łakomy kąsek dla klientów, ale honorowe miejsce w portfolio należy do innych części garderoby. Amerykańska firma słynie przecież z dżinsowej odzieży, a największą popularnością cieszą się spodnie oraz kurtki. Levi’s nie stroni też od podejmowania współpracy z innymi producentami. W minionych latach zapisał na swoim koncie udane kolaboracje między innymi z Nike oraz Jordan. Denim jest na tyle nieodłącznym elementem mody ulicznej, że jego połączenie z odzieżą sportową nie powinno nikogo dziwić. Projektanci nie poprzestali jednak na łączeniu sił z kolegami po fachu i poszli o krok dalej.

W ten sposób powstała kurtka Trucker wyposażona w technologię dostarczoną przez Google.

Internetowy gigant stworzył materiał reagujący na dotyk, podobnie jak wyświetlacze w smartfonach i tabletach. Za taki efekt odpowiada technologia Jacquard, która została umieszczona w rękawie. Użytkownik może wykorzystać gesty do przełączenia utworu odtwarzanego w urządzeniu mobilnym, a także reagować na połączenia przychodzące i obsługiwać nawigację.

Za komunikację odpowiada moduł Bluetooth łączący się z aplikacją w smartfonie.

Do niedawna produkt stanowił wyłącznie ciekawostkę, która była przedstawiana na rozmaitych konferencjach. Twórcy stwierdzili jednak, że po co kurtka ma kurzyć się w szafie, skoro można dostarczyć ją na półki sklepowe. Producenci zapewniają, że jedno pełne ładowanie wystarczy na dwa dni użytkowania. Przed praniem należy odpiąć elektronikę, która jest przypięta do rękawa od wewnątrz.

Cena wynosi 350 dolarów, czyli niespełna 1400 złotych.

W przypadku opisywanego produktu trudno mówić o nadzwyczajnej wartości użytkowej. Wprawdzie dżinsowa kurtka jest dość uniwersalna, ale nadal nie można jej nosić dzień w dzień, niezależnie od pogody. Takie rozwiązanie przypadnie do gustu maniakom nowych technologii, ale nawet oni mogą szybko się znudzić. Nie zmienia to jednak faktu, że Levi’s i Google przetarli szlak, którym będą zmierzać inne marki. Być może one uzyskają jeszcze ciekawsze i praktyczniejsze rezultaty.

Tekst: JN