Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Ile naprawdę kosztuje reklama w Vogue Polska?

Według oficjalnego cennika reklamowego Vogue Polska jednostronicowa reklama w tym magazynie kosztuje prawie... 150 tys. zł. Ile zatem wydawca musiałby zarobić na pierwszym numerze? Sprawdziliśmy to, a także dotarliśmy do prawdziwych kosztów reklamy w polskim Vogue.
.get_the_title().

14 marca ukazał się drugi numer Vogue Polska. Po pierwszym, przełomowym, wszelkie głosy krytyki dotyczyły przede wszystkim nietypowej jak na to pismo okładki, ale też zbyt dużej liczby reklam w magazynie. Postanowiliśmy sprawdzić więc, ile kosztują reklamy w Vogue Polska.

Według oficjalnego cennika reklama typu full page kosztuje bagatela 149,8 tys. zł, a rozkładówka – 280 tys. zł.

W pierwszym numerze znalazły się 74 fullpage’e oraz 38 rozkładów – oznacza to, że, opierając się na oficjalnych cenach, Vogue zarobił na samych tylko reklamach (!) prawie 22 mln złotych. Nieźle! Zwłaszcza jeśli pod uwagę weźmiemy to, że wszyscy na około mówią o upadku prasy drukowanej. Drugi numer został odchudzony o 108 stron (co wg ekspertów jest wynikiem testowania targetu przez wydawcę) z 29 reklamami jednostronicowymi i 12 dwustronicowymi – czyli według oficjalnego cennika wartymi ponad 7,7 mln złotych.

vogue polska
okładka pierwszego numeru Vogue Polska z Anją Rubik i Małgosią Belą

To teraz zejdźmy na ziemię.

Po pierwsze, jak twierdzą eksperci, w pierwszym wydaniu znajdowało się dużo reklam partnerskich, m.in. Louis Vuitton, Gucci, Tom Ford, Vitkac czy H&M – w końcu wydawca postawił na mocne wejście na rynek. Dopiero teraz górę weźmie biznesowe spojrzenie na wydawnictwo.

No dobrze, to załóżmy, że interesuje nas reklama w Vogue Polska. Ile naprawdę musimy za nią zapłacić?

Według informacji, do których dotarliśmy, za reklamę full page (w tym zawiera się PR na stronie online) musimy zapłacić 25 tys. zł, a za rozkładówkę 42 tys. zł.

vogue polska
okładka drugiego numeru Vogue Polska z Evą Herzigovą

Jak widać, print nadal rządzi się swoimi prawami, a oficjalne cenniki reklam w papierowych magazynach oderwane są od rzeczywistości. Na szczęście ci, którzy narzekali na reklamy, teraz zobaczą ich mniej. Ci natomiast, którzy negatywnie oceniali okładkę z Pałacem Kultury, mogą też spać spokojnie – redakcja wróciła do konwencji okładkowej kojarzonej z Vogue na całym świecie. Na pierwszej stronie pojawiła się 45-letnia modelka Eva Herzigova.

FUTOPIA