Bohaterowie niezależni (NPC), których spotykasz w grach wideo, mogą być np. zaprogramowani tak, żeby móc z tobą walczyć lub przekazać ci cenne przedmioty. Jednak nie zawsze są oni również dobrymi rozmówcami. Niektórzy są w stanie powiedzieć dwa zdania, inni tylko chrząkają podczas walki. Nawet bardziej rozbudowani NPC często mają tylko kilka zaprogramowanych linii dialogowych, z których każda jest nagrana przez aktora głosowego. To sprawia, że postacie komputerowe mogą się powtarzać, jeśli rozmawiasz z nimi dłużej niż minutę.

Sztuczna inteligencja ulepsza umiejętności konwersacyjne NPC.

Od czasu pojawienia się ChatGPT programiści zaczęli modyfikować istniejące gry. Zaczęli łączyć NPC z technologią zamiany tekstu na mowę w celu wygenerowania oryginalnej, wciągającej rozmowy. Takie oprogramowanie działa na silniku Unreal Engine 5, automatycznie synchronizuje również ruchy ust i ciała NPC z tym, co mówią. Programiści mogą też dostosować każdą postać, aby miała unikalny głos, historię do opowiedzenia oraz charakterystyczny, swój zestaw okazywanych emocji. Ten system AI może stanowić prawdziwą rewolucję w projektowaniu gier. Przykładowo niedawno zostało wydane demo Replica Studios, zawierające zmodyfikowaną wersję gry Matrix Awakens, która pozwala graczowi używać własnego mikrofonu do rozmowy z NPC na ulicach miasta. To nowy, fascynujący sposób na interakcję z wirtualnym światem.

Weszliśmy w nową erę niezależnych gier wideo, którą charakteryzuje budowanie ogromnych, społecznie wciągających światów oraz wykorzystanie systemów głosowych opartych na AI. Gry tworzone przez duże firmy mogą zawierać dziesiątki tysięcy linii dialogowych. Na przykład gra Red Dead Redemption 2 firmy Rockstar Games, której budżet szacuje się na ponad 500 mln dolarów, zawiera 500 tys. linii nagranych dialogów wypowiadanych przez ponad 1 tys. aktorów głosowych. Korzystając ze sztucznej inteligencji, niezależne studia z dużo mniejszym budżetem mogłyby osiągnąć podobny efekt.

Programiści mogą również połączyć te dwie opcje i za pomocą specjalnego oprogramowania sprawić, by dialogi nagrane przez aktorów głosowych były bardziej płynne i różnorodne.

Największa ewolucja, jaką sztuczna inteligencja może wprowadzić do gier, to jednak mimo wszystko fabuła. AI może pewnego dnia umożliwić tworzenie fabuł w grach o wiele mniej liniowych, potencjalnie umożliwiając graczom tworzenie narracji, o których twórcy ich nawet nie śnili.

Tekst: MZ