Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Czy Bukowski jest tytułowym 'boomerem’? 'Boomer Bookowski’ to wystawa pogodna jak lato

Obrazy Tomka są prostolinijne jak rysunek Nikifora, który wisi u niego w gabinecie. Zapraszamy do galerii Studio Jaskółka na wystawę malarstwa 'Boomer Bookowski' pogodną i ciepłą jak lipcowy poranek.
.get_the_title().

13 grudnia to istotna data w historii Polski, budząca wiele skojarzeń zwłaszcza dla pokolenia polskich boomersów. Taką datę na wernisaż przewrotnie wybrał malarz Tomek Bukowski. Koniecznie wpadnijcie do galerii Studio Jaskółka na Kubusia Puchatka w samym centrum Warszawy 13 grudnia o godz 19 obejrzeć obrazy pełne zieleni i ciepła. Wystawa potrwa do 18 grudnia.

Tomek Bukowski, artysta malarz, urodzony 29 grudnia 1959 roku w Sępólnie Krajeńskim, ukończył Wydział Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, gdzie w 1987 roku obronił dyplom w pracowni profesora Juliusza Joniaka. Na swoim koncie ma liczne wystawy – zarówno indywidualne, jak i zbiorowe, w Polsce i za granicą.

Pogodzony z miejscem, w którym jest w życiu, pełen dojrzałości, optymizmu i spokoju, Tomek niezmiennie podchodzi do malarstwa z pasją i radością.

Malarstwo Bukowskiego nie stwarza problemów intelektualnych – to fragment recenzji, którą malarz Tomek Bukowski bardzo lubi.

Tomek utożsamia się z częścią cech swojego pokolenia, choć 'boomer’ to dla niego bardziej zabawna etykietka niż definicja. Pogodzony z upływem czasu, paradoksalnie zachował młodość ducha. Fascynują go sporty motorowe, jeździectwo, lotnictwo i żeglarstwo – jako doświadczony żeglarz morski dotarł nawet na Antarktydę i Spitsbergen. Wiele ról, które pełni w życiu, pozostaje jednak w cieniu jego największej pasji, jaką jest malarstwo. Jest ojcem, dziadkiem, mężem i aktywistą zaangażowanym w działalność na rzecz lokalnych społeczności, za co wielokrotnie był wyróżniany.

Artysta mieszka i tworzy pośród malowniczej przyrody Pojezierza Drawskiego, w otoczeniu ukochanych zwierząt i najbliższych. Prowadzi agroturystykę 'Karczma jak Malowanie’, miejsce, które zyskało uznanie jako przystań spokoju i estetycznej harmonii. Obcowanie z Tomkiem Bukowskim oraz jego sztuką koi zmysły i wzbudza nadzieję, oferując odwiedzającym przestrzeń pełną radości i pozytywnej energii.

Obrazy Tomka są prostolinijne jak rysunek Nikifora, który wisi u niego w gabinecie. Same w sobie są bardzo wymowne, jednak kiedy dowiadujemy się od autora, jaka historia za nimi stoi, zaczynamy rozumieć subtelną symbolikę, którą Tomek w nich ukrył. Obrazy malarza są zapisem doświadczania codzienności, zachwytów i troski.

Czy Bukowski jest tytułowym 'boomerem’? Być może, ale jego podejście do sztuki i życia wykracza poza szufladki pokoleniowe. Artysta nie ściga się z trendami – jego malarstwo pozostaje niezależne, choć jest na bieżąco z nowymi prądami. Patrzy, jak funkcjonuje rzeczywistość sztuki, ale podąża własną ścieżką: kiedyś w Krakowie, dziś w Białym Zdroju. Jego obrazy oddają ten dystans do zewnętrznych mód, a jednocześnie żywe zainteresowanie światem.

Malarstwo Tomka jest oparte na konstrukcji, podlega zasadom i kompozycji – obraz jest przemyślany i przeżyty. Choć na pierwszy rzut oka, jak napisał krytyk wystawy Tomka w Brukseli 'Malarstwo Bukowskiego nie stwarza problemów intelektualnych’ to jednak pod pozornie prostą tematyką, każda praca jest wynikiem przemyślanego procesu twórczego i skrywa w sobie ukrytą symbolikę. 

Proces twórczy to dla Tomka coś na kształt terapii i mindfulness. Jak sam mówi, 'maluje dusze przedmiotów’ – wyraża na płótnach codzienne rzeczy i sytuacje, które przenosi w świat sztuki, nadając im nowy sens. Malarstwo jest dla niego przestrzenią pracy nad własnymi przeżyciami i refleksją nad życiem bliskich mu osób. Zamiast ludzi, w centrum stawia przedmioty, którym nadaje duszę, tworząc z ich udziałem swoistą historię. Tworzenie obrazów to dla niego największa przygoda, a przy okazji – lekcja uważności.

W jasnej przestrzeni galeryjnej chcemy stworzyć namiastkę Białego Zdroju, w którym mieszka i tworzy artysta. Zapach jabłek w koszach, oryginalne stare ławy i ukochane krzesło Tomka przyjadą do galerii z Pojezierza Drawskiego. Obrazy Tomka zaprezentowane podczas wystawy mają w sobie ciepło, które mimo chłodu na zewnątrz mogą rozgrzać niejednego konesera sztuki.

zdjęcia: Vlad Baranov

SPOŁECZEŃSTWO