Czy Xavier Dolan zakończy karierę?
Kanadyjczyk, który wyreżyserował takie filmu jak ’Zabiłem moją matkę’, ’To tylko koniec świata’ czy ’Mama’, rozważał porzucenia branży filmowej już w zeszłym roku. Reżyser chciał poświęcać więcej czasu swojej rodzinie oraz przyjaciołom. Kilka dni temu potwierdził swą decyzję, udzielając wywiadu hiszpańskiej gazecie El Pais oraz udostępniając obszerny wpis na Instagramie.
– Sztuka jest bezużyteczna, a poświęcanie się kinu to strata czasu – skomentował Dolan.
Powodem miał się okazać słaby odbiór jego najnowszego serialu ’La nuit où Laurier Gaudreault s’est réveillé’, który został zaprezentowany na festiwalu Sundance. – Nie mam ochoty poświęcać dwóch lat projektowi, którego prawie nikt nie zobaczy. Wkładam w to za dużo serca i stąd biorą się rozczarowania – powiedział.
Wyświetl ten post na Instagramie
Dolan jedynie stracił na produkcji serialu. – Zainwestowałem w to swoje wynagrodzenie, a ojciec i tak musiał pożyczyć mi pieniądze. To bardzo niewdzięczny proces, jestem nim zmęczony i zniechęcony – powiedział. W swoim wpisie reżyser podkreślił także, że praca w branży kinowej odbiła się na jego psychice.
– Nie chce już walczyć z lękiem związanym z występami, sukcesem, byciem wielbionym i reakcją innych ludzi. Chcę być wolny – dodał.
W komentarzach pod postem Dolan został zapytany, czy planuje również przestać być aktorem. – Nadal nim pozostanę. Nigdy nie rzucę aktorstwa – odpowiedział jednemu z fanów.
Zdjęcie główne: Instagram.com/xavierdolan
Tekst: OP