SoundCloud chce dać fanom możliwość bezpośredniego płacenia artystom

Istnieje szansa, że korzystanie z platformy przyniesie dzięki temu większe korzyści również mniej znanym muzykom.
.get_the_title().

Zyski czerpane przez muzyków z odtworzeń ich utworów na największych serwisach streamingowych to bardzo trudny temat. Modelowym przykładem jest tu Spotify, gdzie za jedno przesłuchanie piosenki zespół otrzymuje… 0,004 centa.

Jak łatwo policzyć, 1000 odtworzeń to 4 dolary, zaś milion – 4 tys. dolarów, co trzeba jeszcze przecież podzielić na cały, często kilkuosobowy skład. A przecież do miliona dobija zdecydowana mniejszość muzyków, co praktycznie przekreśla możliwość satysfakcjonującego zarabiania tą drogą twórcom, którzy ponad wykalkulowanie pod zasięgi starają się stawiać swój własny artystyczny język. Billboard donosi, że nad rozwiązaniem, które pomoże zniwelować wpływy gigantów-pośredników, pracuje SoundCloud.

Platforma zamierza wdrożyć system Fan-to-Artist Direct Payment, czyli możliwość bezpośredniego przekazywania gotówki przez słuchaczy konkretnym wykonawcom.

Ma to zapewnić bardziej uczciwe warunki relacji usługa-opłata i wesprzeć zwłaszcza mniej znanych artystów. Więcej szczegółów, według źródeł, na które powołuje się Billboard, powinniśmy poznać do końca pierwszego kwartału bieżącego roku.

Co ciekawe, SoundCloud analizuje też różne – docelowo sprawiedliwsze – alternatywne warianty płatności za streaming, ale i tu szczegóły pozostają póki co zagadką.

Jednak jaskółki donoszą, że istnieje duża szansa na wypracowanie modelu udostępniania muzyki, w którym i twórcy, i słuchacze będą mogli żyć w symbiozie z pominięciem pazernych pośredników. Póki co subskrybenci od 2017 roku korzystają z wersji SoundCloud Go+, w ramach której można liczyć na dostęp do ponad 200 milionów licencjonowanych tracków.

Tekst: WM

KULTURA I SZTUKA