BMW zaprezentowało na zdjęciach całkowicie elektryczną wersję klasycznego MINI, które wygląda niemal identycznie jak model produkowany od 1959 roku przez British Motor Corporation. To nie początek masowej produkcji, a jednorazowa akcja, mająca na celu promocję ekologicznego zwrotu marki. Classic MINI Electric zostanie pokazany podczas New York International Auto Show i jest zapowiedzią produkcji zeroemisyjnych modeli MINI.

Samochód, podobnie jak oryginalny model, jest trzydrzwiowy, wyróżniają go charakterystyczne białe pasy i okrągłe światła.

W przeciwieństwie jednak do klasycznego Mini Coopera, zamiast czterocylindrowego silnika w środku znajdziemy baterie do elektrycznego ładowania. Pomimo tych zmian auto ma dalej prowadzić się jak gokart i dostarczać frajdę z jazdy.

Za pośrednictwem tego wyjątkowego pojazdu MINI wzbogaca wyjątkowość swojej marki i jednocześnie pokazuje swoje zaangażowanie na rzecz rozwoju zeroemisyjnej technologii – mówią przedstawiciele marki.

Elektryczne MINI, odbiegające oczywiście wyglądem od Classic MINI Electric, mają wyjechać na ulice w 2019 roku.