W zeszłym tygodniu amerykański kanał Weather Channel zaskoczył wszystkich widzów, w niespotykany sposób przekazując informację o nadchodzącym tornadzie.

To, co zaczęło się jak zwyczajna prognoza pogody, szybko przerodziło się w najprawdziwszy film katastroficzny.

Podczas gdy prowadzący Jim Cantore omawiał zagrożenia związane z tornadem i tłumaczył co robić, aby zachować bezpieczeństwo, w studiu telewizyjnym wichura trwała w najlepsze – padały słupy wysokiego napięcia i tłukły się okna, tornado przeniosło nawet cały… samochód.
Zresztą zobaczcie sami:

Oczywiście żadna z tych rzeczy nie wydarzyła się naprawdę.

Były one możliwe dzięki technologii o nazwie Immersive Mixed Reality, która tworzy wiarygodne symulacje przy użyciu komputerowych efektów specjalnych CGI oraz rzeczywistości rozszerzonej.

– Chcieliśmy zaserwować naszym widzom pogodę w mocny i niespodziewany sposób – powiedział Michael Potts z Weather Channel. Z pewnością udało się to osiągnąć i można się spodziewać, że wszyscy, którzy wiedzieli ten nietypowy program będą wiedzieć, co należy robić podczas tornada.
Weather Channel zapowiada jednak, że to dopiero przedsmak – kanał planuje do 2020 roku prezentować tak aż 80 proc. treści pogodowych.

Źródło: fastcodesign