Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Extreme E – w przyszłym roku rusza najbardziej niesamowity rajd świata

Idea brzmi jak scenariusz zaangażowanego filmu przygodowego – w rolach głównych wybitni rajdowcy, naukowcy i ekolodzy; sceneria: od Amazonii po grenlandzkie bezdroża. Rekwizyty? Elektryczne SUV-y i opływający cały glob statek – „dryfujący padok”. W tle walka o ochronę przyrody i równouprawnienie.
.get_the_title().

Extreme E to nowy cykl rajdów samochodowych – opracowana przy udziale ekologów seria pięciu wyścigów w różnych częściach świata, która ma zwrócić uwagę opinii publicznej na problemy klimatyczne i społeczne. Rajdy i eko? Na pierwszy rzut oka coś tu nie gra, ale nie w Extreme E.

Uczestnicy będą się ścigać samochodami Spark ODYSSEY 21, w pełni elektrycznymi sportowymi SUV-ami, ekstremalnymi rajdowymi bestiami.

Zestawienie miejscówek, w których odbywać się będą poszczególne serie cyklu, jest kosmiczne: okolice słonego jeziora Lac Rose w Senegalu, grenlandzki lodowiec, pustynia w Arabii Saudyjskiej, brazylijski fragment Amazonii i rejony nepalskiej rzeki Kali Gandaki, płynącej najgłębszą doliną świata w Himalajach.

Kangerlussuaq, Grenlandia

Cały sprzęt i zawodników na kolejne etapy rajdu będzie transportował przebudowany liniowiec handlowy RMS St. Helena – tak, aby transport odbywał się najbardziej ekologicznie, jak to tylko możliwe.

Razem z uczestnikami podróżować będą badacze, których zadaniem będzie dokumentacja i analiza zmian klimatycznych w danych regionach.

Przy okazji odbywać się będą akcje sadzenia drzew, sprzątania odpadków i popularyzacji energetyki słonecznej.

Dolina Kali Gandaki, Nepal

Jeśli to mało, aby przyciągnąć media i widzów (podczas rajdów nie będzie publiczności, całość imprezy ma być szeroko transmitowana), do udziału zaproszono gwiazdy sportów motorowych różnych kategorii rajdowych.

Swój udział właśnie potwierdził Lewis Hamilton, sześciokrotny mistrz Formuły 1, jeden z najbardziej rozpoznawalnych sportowców świata.

Twardzi faceci w potężnych samochodach? To tylko pół prawdy. Extreme E jest projektem zaangażowanym pod każdym względem – zespoły to dwuosobowe, damsko-męskie teamy kierowców. Każda rajdowczyni i każdy rajdowca wyjeżdżą tyle samo okrążeń. Pierwszy wyścig pod koniec stycznia w Senegalu.

Tekst: jul

MOTO