F1 Grand Prix Wietnamu z ulicznym torem w 2020 roku!

To będzie uliczny tor wyścigowy rodem z Singapuru. Oficjalny przedstawiciel FIA, Charlie Whiting odbył w ostatnim czasie wizytę w Wietnamie, gdzie upewnił się o postępach w planowaniu przedsięwzięcia i poznał proponowany układ toru F1 na sezon 2020. Wietnam w F1 to już pewniak!

.get_the_title().

Proponowany tor jak na razie nie ma rzeczywistych postępów w budowie. Miejsce w którym powstanie obiekt będzie przebiegać po istniejących ulicach Hanoi, natomiast sekcja prostej startowej oraz alei serwisowej zostanie specjalnie wybudowana na potrzeby organizowanych tu wyścigów. Poza rozgrywkami będzie to normalna, miejska droga.

Plany realizowane są zgodnie z aprobatą wszystkich mieszkańców, którzy poparli inicjatywę budowy toru wyścigowego. Tę informację potwierdził Mai Tien Dung, szef wietnamskiego rządu.

Źródło zdjęcia: twitter.com/GonzaElGrande

Według najnowszych informacji, nitka toru będzie zawierała 25 zakrętów oraz maksymalną długość 4,8 km.

Wietnam już od kilku lat stara się o miejsce w kalendarzu F1. Były szef królowej motorsportu, Bernie Ecclestone potwierdził informację, że za jego kadencji zablokował koncepcję wyścigów w Wietnamie, pomimo szansy na podpisanie umowy wartej przeszło 400 mln dolarów. Były CEO uznał wówczas organizację nowego miejsca pod wyścigi za bezcelowe. Zielone światło oznacza, że w harmonogramie wyścigów znajdzie się aż 5 krajów z Azji.

Źródło zdjęcia: grandprix247.com

Wietnam już miał okazję usłyszeć ryk bolidów Formuły 1. Na początku maja, do Ho Chi Minh przyleciał team Aston Martin Red Bull Racing. Demo umiejętności w wykonaniu Davida Coulthard możecie zobaczyć poniżej:

Tekst: P.M.

MOTO