Ferrari ujawniło nazwę swojego pierwszego SUV-a
![Ferrari ujawniło nazwę swojego pierwszego SUV-a .get_the_title().](https://www.f5.pl/wp-content/uploads/2018/10/top.jpg)
Pomimo zupełnie innej target-grupy i pierwszego nadwozia o pięciu drzwiach będzie to wciąż prawdziwe Ferrari – czerwony ogier stworzony, aby zapierać dech w piersiach wśród wszystkich otaczających go ludzi. Samochód nie będzie typowym SUV-em. Ferrari stara się jak może, aby unikać takich uogólnień. Jednak w rzeczywistości najnowszy model będzie prawdopodobnie najszybszym crossoverem na świecie, z nadwoziem, które na dodatek nawiązuje do linii coupe.
![](https://www.fpiec.pl/wp-content/uploads/2018/10/462870.jpg)
Informacji na temat modelu nie jest póki co dużo. Początkowo Purosangue miał wejść do sprzedaży w 2020 roku, tym samym stać się mniejszym rywalem Lamborghini Urus oraz ostatnio zaprezentowanego Rolls-Royce Cullian (relacja z polskiej premiery klik). Docelowo termin premiery przesunięto o dwa lata.
Dyrektor generalny Ferrari, Louis Camilleri oświadczył, że eksperymentalny jak na włoską markę projekt auta ma być wzorem w swojej klasie, a to wymaga dużego nakładu pracy, środków finansowych i przede wszystkim czasu.
CEO Ferrari ujawnił również, że zainteresowane grono klientów będzie mogło zdecydować o rodzaju napędu, który wzbudzi ogiera do galopu. W ofercie nie znajdzie się żadna jednostka wysokoprężna. Wybór padnie na tradycyjny silnik benzynowy tudzież nowoczesną hybrydę. Motor będzie umieszczony tuż za przednią osią, natomiast w okolicach tylnej osi znajdzie się dwusprzęgłowa skrzynia biegów, która przeniesie moc na wszystkie cztery koła.
![](https://www.fpiec.pl/wp-content/uploads/2018/10/462876.jpg)
Wygląd Pursangue pozostaje na obecną chwilę tajemnicą. Koncepcje niezależnych grafików przedstawiono na poniższym filmie.
SUV rodem z Maranello to tylko część planów na lata 2018-2022. W zaledwie cztery lata Ferrari zamierza zbudować aż 15 nowych modeli, z czego 60% będzie hybrydami. Nie jest to równoznaczne z podpisaniem wyroku dla silników V12, czy V8, jednak niewątpliwie włoska marka może coraz częściej stosować konstrukcję V6.
Tekst: P.M.