Każdego lata setki psów pada ofiarami udarów cieplnych. Wystarczy 15 minut w nagrzanym, zamkniętym samochodzie, aby u zwierzęcia wystąpiły objawy zagrażającego życiu udaru termicznego: nadmiernie zianie, spłycony, szybki oddech, temperatura ciała wynosząca ponad 40 stopni Celsjusza, przyspieszone bicie serca, drgawki i utrata przytomności. Aby temu zapobiec, Tesla wprowadziła do swoich pojazdów (Model S, Model X i Model 3) nową funkcję “Dog Mode”.

Umożliwia ona utrzymanie niskiej temperatury wewnątrz auta, nawet gdy jest ono wyłączone.

Nowy system, zintegrowany z wbudowanym w tablicę rozdzielczą samochodu tabletem, za pomocą jego wyświetlacza poinformuje przechodniów o tym, że właściciel psa niedługo wróci i jaka jest aktualnie temperatura w środka auta.

Właściciel pojazdu otrzyma także powiadomienie na smartfona, gdy poziom naładowania akumulatora spadnie poniżej 20 procent, co pozwoli mu na szybki powrót do auta i zapobiegnie wyłączeniu się klimatyzacji.

Właściciel pojazdu samodzielnie ustawia temperaturę i manualnie przełącza samochód na tryb “Dog Mode”.

System ten jest rozszerzeniem funkcji Overheat Cabin Protection, która sporadycznie uruchamia klimatyzację w wyłączonym aucie, uniemożliwiając przekroczenie temperatury 40 stopni Celsjusza w jego wnętrzu.

Tekst: AO