Projektanci pracujący dla bawarskiego koncernu po raz siódmy stworzyli prawdziwy majstersztyk, który odpowiada najwyższym standardom motoryzacyjnej klasy Premium. Na godziny przed prezentacją, na oficjalnym Instagramie marki BMW pojawiły się pierwsze zdjęcia najbardziej popularnego modelu niemieckich zakładów.

To początek nowej ery. Oto nowe BMW serii 3 sedan – czytamy w opisie posta.

Wyświetl ten post na Instagramie.

The beginning of a new era. The all-new BMW #3Series Sedan.

Post udostępniony przez BMW (@bmw) Paź 2, 2018 o 5:34 PDT

Nowe BMW serii 3 o oznaczeniu G20 ma wszystkie typowe dla BMW cechy w optymalnie dobranych proporcjach. Niemiecki producent od ponad 40 lat w każdym nowym modelu przemyca coraz to nowsze technologie. W tym przypadku nie jest inaczej.

Limuzyna z zewnątrz zachwyca sportowym zacięciem. Uwagę zwraca przede wszystkim płaski i szeroki przód, a także muskularnie wymodelowane powierzchnie i kontury maski. W stylizacji nie brakuje także ikonicznych nerek. W nawiązaniu do wczesnych coupé BMW ramki atrapy chłodnicy są ze sobą połączone i tworzą jeden duży element. Model w standardzie będzie oferowany z pełnymi ledowymi światłami adaptacyjnymi oraz przyciemnionymi lampami tylnymi. Wyposażenie dodatkowe uwzględnia w tym przypadku reflektory diodowe o rozszerzonym zakresie funkcji, diodowe reflektory adaptacyjne w technologii BMW Laserlight z nieoślepiającymi światłami drogowymi o zasięgu do 530 metrów i diodowe reflektory przeciwmgłowe.

Podrasowany wygląd to zasługa także nowej geometrii. Rozstaw osi wzrósł o 41 mm zapewniając idealny rozkład masy 50:50, a współczynnik oporu powietrza został obniżony z 0,26 do 0,23. Samochód jest także szerszy o 16 mm i dłuższy o 76 mm.

Bimmer opcjonalnie będzie oferowany wraz ze sportowym, adaptacyjnym układem kierowniczym, sportowymi hamulcami M oraz elektronicznie sterowanym mechanizmem różnicowym z adaptacyjną blokady w tylnym mechanizmie różnicowym. Maksymalne fabryczne koło mierzy 19 cali.

Siódmy zmiennik na przeszło 40 letniej warcie naturalnie cechuje się bardziej przestronną kabiną. Wykończenie to istny skok technologiczny. Kokpit przypomina ten, który pojawił się w rewolucyjnym modelu i8. Nie znajdziemy już w nim tradycyjnych analogicznych zegarów, czy bogatej palety przycisków na każdy rozmiar palca.

Przed oczami kierowcy pojawiły się wirtualne wskaźniki oraz bardziej rozbudowany wyświetlacz HUD oraz większy ekran w konsoli środkowej. Licznymi funkcjami można sterować dotykowo oraz głosowo. Na swoim miejscu pozostało jednak pokrętło iDrive.

Przejdźmy do tego, co mężczyźni cenią najbardziej, a mianowicie reaktora, spoczywającego pod maską G20. Najnowsza seria 3 będzie oferowana w sześciu wariantach silnikowych, nie uwzględniając topowej odmiany M3, która jeszcze nie ujrzała światła dziennego. Od początku sprzedaży, w ofercie pojawią się 4-cylindrowe silniki benzynowe, cenzurowane w ostatnim czasie 4-cylindrowe silniki wysokoprężne oraz równie „nie ekologiczny” 6-cylindrowy silnik wysokoprężny – o mocy od 150 KM do 265 KM. Najwolniejsza seria 3 przyspieszy do setki w 8,5 s, a najszybsza (do czasu premiery M3) w 5,5 s.

Dla wybranych wersji dostępny będzie napęd xDrive. W ciągu przyszłego roku do oferty dołączy bardziej sportowy model BMW M Performance i wariant BMW iPerformance wyposażony w napęd hybrydowy typu plug-in.

Sprzedaż serii 3 w Europie rozpocznie się 9 marca 2019 roku.

Źródło: Materiały Prasowe BMW Polska
Tekst: P.M.