Samochodzik Barbie z silnikiem od motocykla – do setki w 6 sekund

Sądząc po kolorze nadwozia, miniaturowy Mustang służył kiedyś młodej miłośniczce Barbie. Chłopięca fantazja doprowadziła do zrealizowania szalonej wizji. Mało wydajny napęd elektryczny zastąpiono silnikiem motocyklowym. Budowa trwała zaledwie cztery dni. Po znalezieniu odpowiedniego podwozia zmodyfikowano je pod wymiary karoserii, a następnie zamontowano silnik o pojemności 240 centymetrów sześciennych.
Efekt to nieprzewidywany i bardzo szybki różowy samochodzik, do którego nikt o zdrowych zmysłach nie wpuściłby swojego dziecka.
Ten różowy Mustang jest przerażająco szybki! Rozpędza się do 115 km/h, uzyskując przyspieszenie do setki w 6 sekund. Stosunkowo duża moc w połączeniu z tylnym napędem i krótkim rozstawem osi gwarantuje wiele frajdy, ale potrafi być też niebezpieczna.
Po wypadku konstruktorzy odbudowali gokart i wprowadzają kolejne modyfikacje. Ostatnio Mustang oprócz stosownego oklejenia zyskał też widebody.





Tekst: Krystian Kaleta