W centrum Warszawy zawisł billboard pochłaniający smog
![W centrum Warszawy zawisł billboard pochłaniający smog .get_the_title().](https://www.f5.pl/wp-content/uploads/2018/10/Billboard-aviva-655.jpg)
Billboard pojawił się na początku października w okolicach skrzyżowania Alei Jerozolimskich i al. Jana Pawła II. Swoje dobroczynne właściwości zawdzięcza nowoczesnej technologii The Breath. To trzywarstwowa siatka, w której zewnętrzna warstwa to tradycyjna płachta reklamowa, ale pod spodem ma się już dziać samo dobro.
Wewnętrzna siatka będzie filtrować powietrze w promieniu 25 metrów. Jej producenci szacują, że przełoży się to na pochłonięcie zanieczyszczeń emitowanych przez ponad 90 tys. aut w ciągu roku.
Instalacja ma wisieć w Warszawie przez rok, z czego tylko miesiąc jako płachta reklamowa. Tego typu projekty pojawiały się już w Rzymie, Madrycie i Londynie. Za produkcję odpowiedzialna jest włoska firma. To na podstawie jej badań i testów określono, jaką ilość smogu jest w stanie pochłonąć billboard.
![](https://www.fpiec.pl/wp-content/uploads/2018/10/19915_original.jpg)
Pojawienie się płachty na budynku to element projektu edukacyjnego „Wiem, czym oddycham” ubezpieczyciela Aviva. Ma on szerzyć wśród odbiorców wiedzę na temat szkodliwego wpływu smogu na nasze zdrowie i możliwości przeciwdziałania zanieczyszczeniom powietrza. Jest to już druga edycja akcji rozpoczętej w listopadzie ubiegłego roku. Aviva w ramach tej kampanii przygotowała dużo więcej aktywności. Szkoły otrzymają propozycje scenariuszy lekcji dotyczących smogu.
Lokalne społeczności mogą wziąć udział w konkursie, w którym do wygrania jest 100 czujników monitorujących jakość powietrza.
Ubezpieczyciel jest też partnerem akcji pozwalającej na bezpłatne zbadanie płuc w 236 placówkach w ramach Dni Spirometrii. 27 października w Krakowie odbędzie się bieg w maskach antysmogowych. Do wyboru są dwa dystanse – 5 i 10 kilometrów, a do udziału w nim zaproszono znane biegaczki.
Ubezpieczyciel działa więc dość prężnie. Nie wszystkim jednak spodobał się pomysł billboardu. Pojawiają się głosy, że – wbrew temu, co możemy wyczytać na płachcie – jest to zwykła reklama. Warszawski Alarm Smogowy na swoim Facebooku pisze o tym projekcie: „To ściema!”. Powołując się na statystyki ze strony internetowej ZDM podaje, że al. Jana Pawła II przejeżdża średnio około 40 tys aut na dobę, a Alejami Jerozolimskimi – ponad 120 tys. Oznaczałaby to redukcję zanieczyszczeń z raptem 2 dni.
Stąd zarzut, że więcej jest tu szumu marketingowego niż realnych, oczekiwanych przez społeczność korzyści.
Na pewno zwrócenie uwagi na problem smogu i szerzenie świadomości o zagrożeniach jest godne pochwały. Trzymamy jednak kciuki, aby w następnej edycji Aviva zaprezentowała jakiś innowacyjny projekt, który będzie „zapobiegał, a nie leczył”.
Tekst: Kinga Dembińska