Niegotowi do pracy? Firmy nie chcą zatrudniać Gen-Z
Badania wskazują, że coraz więcej młodych pracowników z pokolenia Z traci pracę w krótkim czasie po ich zatrudnieniu. Wynika to z różnych czynników, które pracodawcy postrzegają jako wyzwania, w tym brak motywacji, profesjonalizmu i umiejętności organizacyjnych. Wielu pracodawców zgłasza, że młodzi pracownicy nie są odpowiednio przygotowani do wymagań świata pracy.
Firmy coraz częściej kręcą nosem na zatrudnianie świeżo upieczonych absolwentów pokolenia Z, którzy wchodzą na rynek pracy z nieco zawiłym zestawem nawyków. Według najnowszych badań Intelligent.com, 75% firm twierdzi, że nowi absolwenci nie spełniają oczekiwań, a 60% musiało się z nimi pożegnać w ciągu roku. Główne zarzuty? Brak motywacji, umiejętności komunikacyjnych i profesjonalizmu.
Firmy mogą jednak przejąć inicjatywę. Fazą obowiązkową powinno być szkolenie z etykiety biurowej. Ponadto, 9 na 10 menedżerów uważa, że takie szkolenie byłoby świetnym pomysłem.
Wspieranie nowicjuszy przez starszych pracowników może przynieść korzyści obu stronom. Zróbmy z pracy zabawę, daje to młodym ludziom szansę na rozwijanie umiejętności i zdobywanie cennego doświadczenia. Kto wie, może właśnie odkrywamy przyszłych liderów biznesu? Pamiętajmy, żeby dzisiejsi absolwenci częściej pytali i szukali informacji zwrotnych. W końcu trochę poczucia humoru i otwartości może rzeczywiście poprowadzić ich do sukcesu!
Badania przeprowadzone przez Intelligent ujawniają, że jedna na sześć firm waha się przed zatrudnieniem nowych absolwentów. Po przeprowadzeniu wywiadów z 966 różnymi firmami, platforma odkryła, że 75% firm uważa pracę pokolenia Z za niesatysfakcjonującą, a w ubiegłym roku 6 na 10 firm zwolniło co najmniej jednego nowego absolwenta. Do najczęściej podawanych powodów przez menedżerów i pracowników HR należą brak motywacji (50%), brak profesjonalizmu (46%) i słabe umiejętności organizacyjne (42%) – zaraz za nimi plasują się słabe umiejętności komunikacyjne oraz trudności z przyjmowaniem informacji zwrotnych. Szóstym, zaskakującym powodem, jest brak odpowiedniego doświadczenia zawodowego.
1 na 6 menedżerów ds. zatrudnienia waha się przed zatrudnianiem kandydatów z tej grupy.
Menedżerowie ds. zatrudnienia twierdzą, że nowi absolwenci nie są przygotowani do pracy, nie radzą sobie z obciążeniem pracą i są nieprofesjonalni. 1 na 7 firm może powstrzymać się od zatrudnienia nowych absolwentów w przyszłym roku. 9 na 10 menedżerów ds. zatrudnienia twierdzi, że nowi absolwenci powinni przejść szkolenie z zakresu etykiety biurowej.
Zdaniem pracodawców to, co sprawia, że praca pokolenia Z jest niesatysfakcjonująca, to brak inicjatywy. Kierownicy firm, z którymi rozmawiał Inteligentny, stwierdzili, że w ubiegłym roku współpracowali z młodymi ludźmi, którzy często się spóźniali, nie ubierali się odpowiednio do pracy biurowej lub nie potrafili używać właściwego języka w miejscu pracy.
Według badania ponad połowa menedżerów ds. zatrudnienia uważa, że nowi absolwenci nie są gotowi na wejście na rynek pracy.
Szkoły na całym świecie starają się temu przeciwdziałać. Londyńska szkoła średnia eksperymentuje z 12-godzinnym dniem szkolnym, aby przygotować uczniów do życia zawodowego. Na zakończenie badania zapytano pracodawców, jakie są najważniejsze cechy motywujące ich do zatrudniania nowych absolwentów: pozytywne nastawienie i większa inicjatywa.
Konsultant ds. szkoleń w Intelligent, Huy Nhuyen, radzi młodym pracownikom, aby obserwowali swoje otoczenie i zachowanie kolegów, aby nauczyć się, jak zrobić dobre wrażenie: 'Zbuduj reputację niezawodności, utrzymując pozytywne nastawienie, dotrzymując terminów i angażując się w projekty’. Krótko mówiąc, jeśli pokolenie Z chce utrzymać stałą pracę, będzie musiało zakasać rękawy i wykazać się determinacją.
źródło: badanie Intelligent