Jak donosił New York Times w jednym z artykułów niespełna dekadę temu ok. 15 proc. par w USA nie uprawiało seksu w ciągu 12 miesięcy. Serwis Huffingtonpost przygotował w tym celu zestawienie 10 oznak tego, które mogą świadczyć, że dany związek może wkrótce ostygnąć. Głos zabrało kilku psychologów i seks terapeutów (m.in. Vanessa Marin, Sari Cooper, Kimberly Resnick Anderson) z prestiżowych uczelni. Wybraliśmy 5 najbardziej istotnych naszym zdaniem porad, oto one.

1. Bardziej jak współlokatorzy niż jak para

Nie doceniamy często istoty fizycznej atrakcyjności w długotrwałych związkach. Na początku partnerzy czują się w obowiązku dbać o siebie i dobrze się ubierać nawet, gdy cały dzień spędzają razem w mieszkaniu. Z czasem jednak zaczynają czuć się w swoim towarzystwie na tyle swobodnie, że nie widzą nic dziwnego w ciągłym chodzeniu po domu w rozciągniętych dresach. Terapeuci radzą, aby jednak czasem założyć na siebie coś bardziej seksownego albo kupić nowe perfumy, pobudzić zmysły u swojego partnera. Zawsze dobrym wyjściem jest też wspólna kąpiel lub masaż.

2. Unikanie wspólnego oglądania romantycznych lub erotycznych filmów

Sceny seksu w filmach działają pobudzająco i często inspirują pary do wcielania ich w rzeczywistość. Kiedy partnerzy zauważają, że czują wstyd lub zakłopotanie podczas oglądania romantycznych i erotycznych filmów, może to być oznaką pewnych problemów w związku. Takie odczucia wynikają z chęci uniknięcia rozmowy o zainicjowaniu seksu albo też wywołują nieprzyjemne wspomnienia z tym związane. Najważniejsza w tym wypadku jest komunikacja i otwartość na potrzeby drugiej osoby.

3. Koniec z flirtowaniem

To kolejny objaw „kumpelskiej” relacji, w którą może zamienić się związek. Kiedy partner traktuje cię jak przyjaciela to woli plotkować przed telewizorem niż znaleźć się w sytuacji intymnej ze swoim partnerem. W takim wypadku trzeba stwarzać więcej okazji do zbliżeń i przypomnieć sobie, jak to było na początku, kiedy flirtowanie ze sobą było ważnym elementem związku. Kontakt wzrokowy, język ciała, seksowna bielizna mogą sprawić, że partnerzy znów inaczej będą na siebe patrzeć. Ważne też, aby zrezygnować z pewnej dosadności (np. bezpośrednie pytanie „hej, chcesz się teraz kochać?”) i postawić na subtelne gesty, zaczepne wiadomości.

4. Nierealne oczekiwania wobec swojego seksu

Seks, którego podstawą są przede wszystkim oczekiwania, wiąże się z dużym prawdopodobieństwem rozczarowania. Ważne jest zatem, aby nie myśleć o tym, jak powinien wyglądać idealny seks i co jest w nim nie tak – istotne powinno być tylko odczuwanie przyjemności z samego zbliżenia. Poza tym nigdy nie da się powtórzyć danego seksu 1:1, więc lepiej zapomnieć o tym co było kilka lat temu i skupić się na tym, co dzieje się teraz.

5. Późne chodzenie spać i wczesne wstawanie rano.

Leżenie w tym samym łóżku naturalnie sprzyja seksowi. Jeśli jednak jedna osoba z pary woli kłaść się spać później od tej drugiej, może to oznaczać, że woli zapobiegać intymnym zbliżeniom i rozmowom o seksie. Podobna sytuacja dotyczy poranków, kiedy partner wcześnie zrywa się z łóżka. Taki strach przed kontaktem fizycznym partnera może wzbudzać niepokój, ale i w tym wypadku najważniejsza jest otwartość i szczera rozmowa.

Źródło:huffingtonpost.com

Tekst: AR