Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

BEZBŁĘDNIK urlopowy – 5 rzeczy, które powinieneś spakować do walizki, choć nawet nie wiedziałeś, że one istnieją

Zabieranie na wczasy szczoteczki do zębów, dokumentów czy przeciwdeszczowej kurtki jest takie mainstreomowe. Lepiej zrobić w walizce miejsce na coś ciekawszego!
.get_the_title().

Turnus mija, ty niczyja? Kurort pustoszeje, a za tobą żadna nie szaleje? Pora, żebyście poznali prawdę – życie jest niesprawiedliwe. Jeśli chcesz zapewnić sobie szczęście, to licz na siebie. To dotyczy też dbania o własne potrzeby.

Jeśli więc jesteście jeszcze przed urlopem, do listy „do zabrania” dopiszcie te 5 poniższych punktów. Nie pożałujecie!

1. Kanapka astronauty

UrbanOutfitters.com

Tak, astronauci na swoje księżycowe misje zabierają kanapki. Może nie z jajkiem i kiełbasą, ale nie oszukujmy się – zbudowanie rakiety i tych wszystkich łazików, które potem drepczą po Marsie swoje kosztuje, więc na stacjach kosmicznych nikt nie zajada się kawiorem.

Plus warunki nie sprzyjają konsumpcji normalnej żywności, ale to drugorzędna sprawa – przecież nikt tam nagle nie wparuje, kiedy na podglądzie zobaczy ich z chipsami, prawda?

Kanapka, o której tu mowa, to liofilizowany lód zamknięty między dwoma czekoladowymi wafelkami. Innymi słowy – to kanapka lodowa, której zamrożone składniki zostały wysuszone. Podczas jedzenia, pod wpływem nawodnienia zaczyna przyjmować właściwy smak i konsystencję. Pyszka!

UrbanOutfitters.com

Jako że nie trzeba jej trzymać w lodówce i właściwie bez względu na temperaturę powietrza może być zdatna do spożycia przez kilka lat, jej producent poleca ją na campingi. My polecamy mieć ją przy sobie zawsze i wszędzie – również podczas urlopu. Sorry, ale nigdy nie wiesz, kiedy porwą cię kosmici. Spoglądając na nas przez lunetę ze swojej planety, mogą dojść do wniosku, że nie do końca dobrze sobie radzimy, więc może zechcą powoli wyłapywać co ciekawsze egzemplarze i osiedlać na swojej planecie.

via GIPHY

Kanapka kosztuje ok. 25 złotych i jest do kupienia tutaj.

2. Nugget na drogę powrotną

BasedTrueStory via Etsy.com

No dobra, „nugget” powinniśmy od razu przetłumaczyć – to bryłka metalu szlachetnego. Sądziliśmy jednak, że waszą uwagę możemy przykuć bardziej skojarzeniem z popisowym daniem restauracji, którą odwiedzimy, gdy tylko wrócimy z urlopu i z bikini body włączymy tryb hodowania masy na zimę.

BasedTrueStory via Etsy.com

Producent sugeruje, że tę „złotą” bryłkę warto kupić jako idealny prezent jakiemuś podróżnikowi, ale – jak wspomnieliśmy – lepiej liczyć na siebie, więc sprawcie ją sobie sami przed wyjazdem.

Choć na pierwszy rzut oka może ona wyglądać jak samorodek o niemałej wartości, to w rzeczywistości jest to zwykły czarny kamień pokryty kilkoma warstwami wodoodpornej farby.

via GIPHY

Nie każdy musi jednak o tym wiedzieć, prawda? Może dzięki temu, gdy już wydamy cały hajs na ciupagi i oscypki z Zakopanem, uda nam się go wymienić na bilet powrotny do domu albo może nawet dostaniemy to macchiato w Starbucksie?

Bryłka kosztuje ok. 23 złote i jest do kupienia tutaj.

3. Kartonowa podobizna twojego zwierzaka

PicsOnSticks via Etsy.com

Przeglądasz foty z wakacji i masz wrażenie, że czegoś tam brakuje? Obstawiamy, że prędko dojdziesz do wniosku, co z tymi zdjęciami jest nie tak.

Ani zachód słońca na Bali, ani zakupy w paryskim butiku Channel, ani zdjęcie z Disneylandu (nawet to z Mickey i Minnie) nie ma kompletnie żadnego sensu i uroku, jeśli u twego boku brakuje kota lub psa.

via GIPHY

To nic, że twój pupil nie chciał jechać, bo stwierdził, że wspinaczka na wieżę Eiffla jest dla frajerów, a do weneckiej gondoli wsiądzie, jak mu za to zapłacisz i sto razy bardziej woli taplać się w tym czasie w błocie u twoich rodziców na wsi.

Wiesz, że nie zabierając go, popełniłeś błąd i przeglądanie fot z tego urlopu nie sprawi ci żadnej przyjemności.

Kayde Moore via Etsy.com

Dlatego warto zawczasu zatroszczyć się o to, żeby jednak Mruczek lub Azorek znalazły się na tych pamiątkowych fotkach. Możesz to zrobić, zamawiając kartonową podobiznę swego pupila. Teoretycznie sprawę mógłby załatwić Photoshop, ale czy nie lepiej oszczędzić trochę czasu na – za przeproszeniem – szparowaniu futerka?

Plus podróżowanie z podobizną twojego zwierzaka brzmi po prostu dobrze!

Kartonowy kot lub pies kosztują ok. 50 złotych i są do kupienia tutaj.

4. Lista Bucket fuck it done it

Asos.com

Kolacja na mieście z przyjaciółmi to relaks, trunki, śmiech i dobre jedzenie. Nie oszukujmy się – szczególnie interesuje cię to ostatnie, więc w pełnym foodgazmie komentujesz, że tej pizzy mógłbyś się oświadczyć tu i teraz. I nagle przy stole zalega niezręczna cisza, a chwilę później dowiadujesz się w jak wielkim błędzie jesteś. Bo przecież ciasto gumowe, krewetki z dyskontu, a zamiast czterech serów współbiesiadnicy wyczuwają tylko trzy.

via GIPHY

Oni to wiedzą, bo byli we Włoszech parę razy i z niejednego pieca pizzę jedli. W tym momencie zaczyna się festiwal złotych porad pod tytułem „Stary, musisz!” – musisz pojechać tam, musisz zjeść tu, musisz zrobić to!

Nadążasz z notowaniem? Niektóre z tych rad są naprawdę sensowne, więc wpiszesz je na swoją „bucket list”, czyli listę rzeczy do zrobienia.

via GIPHY

Inne – jak zjedzenie pizzy hawajskiej – nie mają racji bytu, więc tu po kryjomu robisz zapisek na „fuck it list”. Plus coś tam już życiu przeżyłeś, więc może być „done list”. Twoi przyjaciele się już dawno na ciebie wypięli, bo wiedzą, że nie zawsze słuchasz ich drogocennych rad, więc ich nie dostajesz? I tak możesz się zabawić w „muszę? – a w życiu! – zrobiłem 3 razy i czwarty malutki”. W tym celu możesz kupić książkę z gotowymi listami. A właściwie musisz!

Książka kosztuje 45 złotych i jest do kupienia tutaj.

5. Szorty kąpielowe z wodoodporną kieszenią na telefon

Harmonqlo via Kickstarter.com

Jak wakacje to słońce, plaża, pływanie. Do tej pory pływaliście w szortach, kąpielówkach albo na waleta? Dobrze przemyślcie sprawę. Jest szansa, że uznacie, że jeśli kąpiel – to tylko w gatkach od Harmoqlo!

Harmonqlo via Kickstarter

Chodzi o linię szortów, którą wyróżnia jeden szczegół – wodoodporna kieszeń na smartfona.

Może się wam ona przydać podczas pływania kajakiem czy na materacu, gdyby miało się okazać, że wasza koordynacja pozostawia wiele do życzenia. Jak najbardziej przyda się też podczas przepraw przez różne zbiorniki wodne wpław.

via GIPHY

Nie chodzi tylko o to, że pozostawiony na brzegu telefon może stać się łatwym łupem dla złodziei.

Mniejsza przecież o jego wartość – świat nie jest gotowy na to, żeby zobaczyć, co macie w galerii zdjęć!

Dostępne jako projekt na Kickstarter.com za cenę od 40 złotych.

Przed wyjazdem nie zapomnijcie też zerknąć na pierwszą część bezbłędnika.

Zdjęcie główne (od lewej): Urban Outfitters, Based True Story (Etsy.com), Pics On Sticks (Etsy.com)
Tekst: Kinga Dembińska

SURPRISE