Brytyjska firma oferuje brokatowe trumny i pudełka na prochy
![Brytyjska firma oferuje brokatowe trumny i pudełka na prochy .get_the_title().](https://www.f5.pl/wp-content/uploads/2019/01/49796391_304619016855497_1498322435248750592_n.jpg)
Śmierć i pogrzeby to temat dość delikatny, z którego niekoniecznie należy żartować. The Glitter Coffin Company oferuje więc swoje usługi jak najbardziej na poważnie. Świadczy o tym chociażby fakt, że zamówień należy dokonywać poprzez swój lokalny dom pogrzebowy i to tam, a nie bezpośrednio do klientów, dostarczane są gotowe wyroby.
W innym wypadku mogłyby przecież skończyć jako element halloweenowej dekoracji albo wystroju pokoju nastolatka.
![](https://www.fpiec.pl/wp-content/uploads/2019/01/49294893_304280510222681_772887379324174336_n.jpg)
![](https://www.fpiec.pl/wp-content/uploads/2019/01/42959649_265535384097194_4789580952487591936_o.jpg)
Na stronie firmy The Glitter Coffin Company oferta trumien i pudełek na prochy jest więc zaprezentowana w sposób profesjonalny i rzetelny, ze szczegółowym objaśnieniem sposobu zamówienia, surowców, z których produkty są wykonane (odbijający światło brokat jest biodegradowalny) czy dostępnych kolorów.
Wśród nich można znaleźć m.in. liliowy, czerwony, czarno-srebrny, królewski niebieski, grafitowy, szary, srebrny, złoty, purpurowy, błękitny, a nawet hity ostatnich lat – miedziany czy różowe złoto.
![](https://www.fpiec.pl/wp-content/uploads/2019/01/48396589_297014380949294_8371296056276680704_n.jpg)
Tak szeroki wybór odcieni może utrudnić podjęcie – nomen omen – ostatecznej decyzji. A ile ta „przyjemność” kosztuje?
Cena pudełka na prochy – zarówno w wersji dla ludzi, jak i dla zwierząt, bo oczywiście takie też są w ofercie – to ok. 180 funtów.
Trumny są wyceniane indywidualnie, gdyż robione są na wymiar. Do tego dochodzą jeszcze koszty transportu – od razu trzeba też dodać, że jest opcja wysyłki za granicę. Zresztą czy cena w tym wypadku gra jakąkolwiek rolę? Przecież raczej nikt nie płaci sam za swoją trumnę 😉
Upewnijmy się tylko, że nasi bliscy są świadomi tego, że jeśli nie wypełnią naszej ostatniej woli, to będziemy ich nawiedzać po śmierci. I nie mówimy tu o oldskulowych prześcieradłach i brzdąkaniu łańcuchami, a raczej czymś w stylu „Paranormal Activity”.
![](https://www.fpiec.pl/wp-content/uploads/2019/01/45767867_277999482850784_8062290450867814400_n.jpg)
![](https://www.fpiec.pl/wp-content/uploads/2019/01/49175726_296799580970774_3234488919420567552_n.jpg)
![](https://www.fpiec.pl/wp-content/uploads/2019/01/38524584_236941043623295_7638611370434363392_n.jpg)
![](https://www.fpiec.pl/wp-content/uploads/2019/01/43500578_267801710537228_472890433458929664_n.jpg)
Źródło zdjęć: The Glitter Coffin Comapny
Tekst: Kinga Dembińska