Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Czego boi się król horrorów?

Stephen King to niekwestionowany mistrz grozy. Czy może mieć swoje własne lęki? Nie zgadniecie, czego boi się amerykański pisarz.
.get_the_title().

73-letni Stephen King od czasu wydania w latach 70. ubiegłego wieku swojej pierwszej powieści „Carrie” mrozi krew w żyłach czytelnikom na całym świecie. Na podstawie większości jego książek, powstały takie kultowe już filmy jak „Lśnienie” Stanleya Kubricka, czy najnowsza wersja horroru o mało sympatycznym klownie pt. „To”. Czy taki odporny na demony, upiory i psychopatycznych morderców umysł boi się czegokolwiek? Okazuje się, że tak i to czegoś, co nie wydaje się przerażające.

Niedawno, autor postanowił zabrać głos na Twitterze wydając oświadczenie, że rezygnuje z …Facebooka.

„Opuszczam Facebooka. Nie czuje się dobrze z zalewem fałszywych informacji, które są dozwolone w kampaniach politycznych. Nie jestem przekonany czy jest w stanie chronić prywatność użytkowników”.

Źródło: millwaukeeindependent.com

Król horrorów nie przypuszczał nawet, że swoim wpisem wywoła tak duże poruszenie. Wieloletni fani pisarza stworzyli ogólnoświatowy protest oraz kampanię w celu wsparcia jego decyzji. Została ona oznaczona hashtagiem #TheStephenKingChallenge. Na skutek akcji wiele tysięcy użytkowników zrezygnowało z konta na Facebooka lub w znacznym stopniu ograniczyło korzystanie z tego portalu.

Na Twitterze nadal można śledzić profil autora, na którym pokazuje użytkownikom wycinki z życia u boku sympatycznego psa rasy Corgi o imieniu Moly. King znany jest również z tego, że z chęcią dzieli się ze światem swoimi opiniami na temat polityki, w tym oczywiście prezydenta Trumpa. Jego post z początku stycznia tego roku informuje:

„Hey Hey Ho Ho, Donlad Trump has got to go”.

Stephen King z Moly. Źródło: Twitter

Dołączycie do # TheStephenKingChallenge?

Tekst:PKW

SURPRISE