88k
Czeka nas filmowa profanacja: powstanie reboot „Strażnika Teksasu” bez Chucka Norrisa!
Co chwila pojawiają się informacje o kolejnych remake’ach, sequelach, prequelach czy rebootach. Twórcy filmowi biorą się za produkcje znane i lubiane, odświeżając te historie, kontynuując co ciekawsze wątki, dopisując kolejne. Tylko w tym roku mogliśmy obejrzeć „Króla lwa” czy „Beverly Hills 90210”, więc teoretycznie już nic nas nie powinno dziwić w temacie wielkich powrotów kultowych produkcji na ekrany.
A jednak: jeśli słyszymy wiadomość, że powstanie „Strażnik Teksasu”, ale bez Chucka Norrisa, to szczęka opada nam ze zdziwienia i to nie do ziemi, tylko co najmniej na głębokość dziury, którą kiedyś Chuck wykopał łyżeczką.
Jej oficjalna nazwa to Wielki Kanion.
Poza tym mówi się, że Chuck Norris wybudował szpital, w którym przyszedł na świat, a później odwiózł matkę do domu. Jesteśmy pewni, że potem pojechał prosto na plan serialu, bo ten aktor to urodzony Strażnik Teksasu. Niewiele osób pewnie pamięta, że tytułowy bohater nazywał się Cordell Walker, bo ta rola tak bardzo kojarzona jest z tym jednym aktorem, że wszystkie konotacje z nią sprowadzają się do tych właśnie dwóch słów: Chuck Norris.
Tymczasem do gry, a dokładniej na plan filmowy kontynuacji przygód „Strażnika Teksasu” ma wkroczyć ktoś inny – Jared Padalecki.
EXCLUSIVE: Jared Padelecki (@jarpad) set to star in #WalkerTexasRanger reboot https://t.co/ezj9AoEk3Y
— Deadline Hollywood (@DEADLINE) 23 września 2019
Aktor znany jest głównie z roli w serialu „Supernatural” („Nie z tego świata”) i coś czujemy, że właśnie supermoce przydadzą mu się, żeby zmierzyć się z legendą Chucka.
Tymczasem wytwórnia CBS Television Studios, która pokusiła się o reboot serialu, najwyraźniej uznała, że aktor sprosta takiemu zadaniu. Co więcej, Padalecki będzie też jednym z producentów wykonawczych tego przedsięwzięcia.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Czy to ma szansę się udać? Padalecki nie może poszczycić się tytułem sześciokrotnego mistrza świata w karate, który ma na koncie Norris.
Młody aktor ma za to coś, czego nie miał jego poprzednik, a mianowicie – polskie korzenie 😉 Jego dziadkowie od strony ojca pochodzą z Katowic.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Jeśli to nie wystarczy, by skutecznie egzekwować prawo i walczyć z przestępczością, to u boku Walkera pojawi się kobieta – strażniczka Teksasu. Nie podano jeszcze informacji, kto wcieli się w tę rolę. Wiadomo natomiast, że fabuła ma się skupiać na dalszych losach głównego bohatera, który po dwóch latach pracy „pod przykrywką” powróci jako teoretycznie zwykły, a w praktyce jak wiadomo totalnie niezwykły, stróż prawa.
Strażnik Teksasu będzie wdowcem z dwójką dzieci. Czy tylko nam to pachnie romansem z nową partnerką?
Wyświetl ten post na Instagramie.
Na premierę nowej produkcji przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać, bo zdjęcia do serialu mają ruszyć dopiero w drugiej połowie 2020 roku. Ci, których rozentuzjazmowała ta wiadomość, mogą tymczasem lepiej poznać Jareda Padaleckiego. A jest co nadrabiać – w październiku będzie miał premierę 15 i zarazem ostatni sezon „Supernatural”, gdzie Padalecki zagrał jedną z głównych ról.
Zdjęcie główne: kadr z „Supernatural”
Tekst: KD
