Dlaczego budzisz się o 3:00 w nocy?
Budzisz się w środku nocy i patrzysz na zegarek. Jest 3:00. O tej samej godzinie obudziłeś się wczoraj, przedwczoraj i w ubiegłym tygodniu. Dlaczego? Czy jest się czym martwić?
Budzenie się w nocy to powszechna sprawa i zdarza się wielu osobom – ma to związek z naszą architekturą snu, czyli etapami snu, przez które przechodzimy każdej nocy.
Są cztery, a każdy z nich trwa od 90 do 120 minut. Pierwsza to lekki sen, dalej jest sen głębszy, następnie sen wolnofalowy, podczas którego ruchy naszych gałek ocznych są powolne, a w końcu faza REM, kiedy aktywność naszego mózgu jest wzmożona, a gałki oczne ruszają się szybko. Po tej fazie zwykle budzimy się naturalnie.
To, że w nocy się budzimy jest absolutnie normalne. Zwykle dzieje się tak tylko na chwilę – na kilka minut czy nawet sekund – a następnie bez problemu zasypiamy. O takich przebudzeniach możemy z łatwością zapomnieć, bo nie zawsze jesteśmy ich świadomi.
Jeśli zwykle chodzimy spać mniej więcej o tej samej porze, możemy się też budzić w nocy o podobnej godzinie, bo poszczególne cykle snu są mniej więcej ten samej długości.
Zwykle pamiętamy przebudzenia, które mają miejsce w drugiej połowie nocy, w fazie REM. Patrzymy na zegarek, sfrustrowani myśląc o tym, ile snu nam zostało i siłą rzeczy zapamiętujemy godzinę – nie ma w tym żadnej magii. Jednak czasem budzenie się w nocy bywa powodem do obaw. Jeśli nie udaje nam się szybko zasnąć lub budzimy się kilkakrotnie w ciągu tej samej godziny, może to doprowadzić do fragmentacji cyklu snu i braku głębokiego snu, a w rezultacie do zaburzeń takich jak bezdech senny czy nokturia.
Tekst: NS
Zdjęcie główne: Gregory Pappas/Unsplash