W dzisiejszych czasach zwłaszcza młodzi ludzie szukają alternatyw dla tradycyjnego palenia tytoniu. Stały się nią głównie e-papierosy. Vaping, który w Stanach Zjednoczonych popularność zyskał już ponad 10 lat temu, od kilku lat jest coraz powszechniej spotykaną formą przyswajania nikotyny przez nastolatków, również w Polsce. Niedawno także i inne branże wyraziły zainteresowanie technologią stojącą za elektronicznymi papierosami. Jedną z nich jest branża wellness.

Na rynku już pojawiły się firmy, które oferują nastawionym na zdrowy styl życia witaminowy vaping.

Urządzenia podobne do e-papierosów, a nawet bardziej do znanych entuzjastom marihuany waporyzatorów, wydzielają parę pełną witamin B12, A, B2, B6, C, D, E i CoQ10, a także suplementów diety, jak echinacea.

Jednym z czołowych producentów dyfuzorów witamin i olejków eterycznych jest VitaStik. Kalifornijska firma specjalizuje się we wkładach do e-papierosów, mających załagodzić lub wspomóc walkę z konkretnymi dolegliwościami: stanami lękowymi, problemami z koncentracją, obniżoną odpornością czy witalnością i bezsennością.

Choć liderzy w branży witaminowego vapingu podkreślają prozdrowotny charakter swoich produktów, rzeczywisty wpływ wdychania różnych substancji i ich przenikanie do naszego systemu przez płuca pozostaje nieokreślony.

Brakuje aktualnych danych w tym zakresie, dotychczas nie zostały przeprowadzone kompleksowe badania dotyczące vapingu i jego wpływu na ludzki organizm. Naukowcy i lekarze pozostają zatem sceptyczni w stosunku do tego sposobu przyjmowania witamin i minerałów.

Zamiast więc pozwolić się wciągnąć w potencjalnie groźny hype, warto raczej skupić się na zrównoważonej, pełnowartościowej diecie.

Źródło: INC.com, Elle, Men’s Health