Perfumy o nazwie Xtacy zapakowane są we flakon przypominający Chanel no. 5 i pachną jak MDMA. Nie jest to jednak kolejny zapach z póki niszowej perfumerii, tylko akcja holenderskiej policji. Nielegalne laboratoria, w których produkowany jest ten narkotyk, są w Holandii prawdziwą plagą, a kraj ten uchodzi za światową stolicę ecstasy. Szacuje się, że tamtejsze organizacje zarabiają na tym od 3 do 5 mld euro rocznie.

Dlatego też holenderski wydział ds handlu narkotykami zdecydował się na nieszablonowe posunięcie i rozdają obywatelom próbki perfum Xtacy.

Dzięki temu Holendrzy mogą się zapoznać z zapachem MDMA i gdy go poczują, poinformować o tym policję.

– Ludzie mogą najłatwiej namierzyć laboratorium, w którym produkowane jest ecstasy właśnie po zapachu. Dlatego chcemy zapoznać z tym zapachem cały kraj, by ludzie wiedzieli, na co mają zwracać uwagę – mówi holenderska prokurator Antoinette Doedens. Trudno powiedzieć, czy dzięki temu uda się namierzyć laboratoria produkujące MDMA, ale holenderskiej policji z pewnością należą się gratulacje za pomysłowość.

Tekst: NS