Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Kobiety, które nie są lesbijkami coraz częściej biorą ze sobą śluby. Dlaczego?

Coraz więcej heteroseksualnych mieszkanek Tanzanii bierze ze sobą śluby. Ma to między innymi związek z tym, że tanzańskie kobiety mają mniej praw niż mężczyźni.
.get_the_title().

W Tanzanii – podobnie jak w większości afrykańskich państw – nielegalne są nie tylko małżeństwa jednopłciowe i homoseksualne związki partnerskie, ale również za kontakty homoseksualne można spędzić resztę życia w więzieniu. Mimo tego coraz więcej Tanzanek pochodzących z liczącego około 700 tys. plemienia Kurya żyjącego na północy kraju bierze ze sobą śluby. Heteroseksualne kobiety wchodzą ze sobą w związek na mocy wiekowej tradycji o nazwie 'nyumba ntobhu’.

’Nyumba ntobhu’ oznacza 'dom kobiet’ – to praktyka, która pozwala kobietom na branie ze sobą ślubu, jeśli ich mężowie umarli lub odeszli.

W świetle prawa w Tanzanii kobiety nie mogą dziedziczyć mienia, praktyka 'nyumba ntobhu’ umożliwia im jednak zachowanie nieruchomości i środków do życia dla siebie i dzieci.

'Domy kobiet’ są szczególnie popularne w regionie Mara na północy Tanzanii. Według raportu ONZ ten region ma największy odsetek przemocy domowej wobec kobiet w całym kraju – niemal 60 proc. Kobiety, które wcześniej tkwiły w relacjach pełnych przemocy często decydują się na ślub z inną kobietą.

Tanzańskie kobiety, które wzięły ze sobą ślub żyją tak jak małżeństwo – wspólnie wychowują dzieci, razem dbają o dom i pracują.

Śpią nawet w jednym łóżku, ale nie uprawiają ze sobą seksu – jak mówi lokalna reporterka Dinna Maningo, większość osób z plemienia Kurya nie jest nawet świadoma istnienia relacji homoseksualnych, zwłaszcza wśród kobiet. Małżeństwa 'nyumba ntobhu’ pozwalają kobietom poczuć się bezpiecznie i odzyskać wolność. Dzięki tej tradycyjnej praktyce czują się silne – rodzina ich zmarłego męża traci możliwość roszczenia sobie prawa do ich domu czy majątku. Zyskują również większą swobodę w doborze partnerów seksualnych. – Podoba mi się to, że dzięki małżeństwu z kobietą zyskuję większą kontrolę nad moim ciałem i moimi sprawami – mówi Paulina Mukosa, 21-latka, która trzy lata temu wzięła ślub z trzy dekady starszą Mugosi Isombe.

Źródło: Marie Claire

SURPRISE