Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Królowa Elżbieta II wypija 4 drinki każdego dnia. Czy to jej sekret długowieczności?

Królowa świętuje przedpołudnie swoim ulubionym drinkiem, czyli ginem i dubonnetem z plasterkiem cytryny. W porze lunchu wypija kieliszek wina, a potem wytrawne martini. A przed snem kieliszek szampana!
.get_the_title().

To nie mogą być plotki. Wtajemniczeni przyznają, że może być w tym trochę przesady, ale królowa znana jest z tego, że lubi mocne drinki, zwłaszcza podczas stresujących wydarzeń. Bryan Kozłowski, autor książki „Long Live the Queen! 13 Rules for Living from Britain’s Longest Reigning” i ekspert od stylu życia i kultury brytyjskiej, zdradza, że związek królowej z alkoholem może być sekretem jej długowieczności.

Według niego możliwe jest, że regularne picie alkoholu przyczynia się do zmniejszenia stresu, którego królowa Elżbieta II doświadcza na co dzień. W efekcie doprowadziło to do rekordowego panowania w Wielkiej Brytanii i dobrego samopoczucia psychicznego królowej po dziś dzień.

„Przez całe jej panowanie alkohol zawsze służył jako szybko działający środek przeciwstresowy – dawka płynnej dekompresji w intensywne dni” – pisze w swojej najnowszej książce Kozłowski.

Jednak już od dawna wiadomo, że rodzina królewska wie, jak pić.

Tradycja sięga kilku pokoleń, a o mamie królowej Elżbiety, krążyły żarty, że piła tyle, jakby miała żołądek bez dna. Podobno kiedyś przed podróżą powiedziała: „Myślę, że wezmę ze sobą dwie małe butelki dubonnetu i ginu, na wypadek, gdyby były to potrzebne”.

Nic więc dziwnego, że królowa Elżbieta II kontynuuje tradycję swojej mamy. Bryan Kozłowski w swojej książce zwraca uwagę, że królowa podobno „przewyższa deklarowaną ilość wypijanego alkoholu przez jej matkę” i drinkować zaczyna już przed obiadem.

Jeśli cztery drinki dziennie to magiczny sekret długowieczności i szczęścia, może wszyscy powinniśmy pić jak królowa, aby żyć jak królowa?

Cóż, może to nie wydaje się dobrą rekomendacją, ale co do prawdziwości tego nawyku królowej nie mamy wątpliwości.

Tekst: Marta Mankiewicz

SURPRISE