Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Kruci gang z DC, czyli słownik wyrażeń internetowych #3

Czasem trudno się połapać w nowych terminach, które robią karierę w internecie. Dlatego mamy dla was kolejną część słownika.
Czyli 'miasto domyślne'.

DC, czyli default city

Nie, nie chodzi ani o Waszyngton, ani o popularne wydawnictwo komiksowe. Jeśli natknęliście się kiedyś w internecie na pytanie zwieńczone dopiskiem 'DC’ albo 'default city’ – spieszymy z wyjaśnieniem. 'Default city’ oznacza 'miasto domyślne’. A jakie miasto jest domyślne w Polsce? No właśnie. Legenda głosi, że termin ten wywodzi się z grup samochodowych, gdzie użytkowników z Warszawy pojawiało się tak wielu, że gdy publikowany post nie precyzował miejscowości, z łatwością można się było domyślić, że chodzi o stolicę. Określenie 'default city’ zostało następnie skrócone do znajomo brzmiącego 'DC’. A więc jeśli wasz znajomy pyta, czy ktoś w DC ma pożyczyć ładowarkę do macbooka, to wcale nie znaczy, że poleciał do Stanów Zjednoczonych (choć oczywiście istnieje i taka możliwość).

To swojska wersja słowa 'edgy'.

Krawędziowe

Nie sugerujcie się słownikową definicją. 'Krawędziowy’ w kontekście internetowych grupek nie oznacza raczej linii zetknięcia się dwóch powierzchni lub wąski pas jakiejś powierzchni przy samym jej brzegu ani metalowego ochraniacza nakładanego na brzeg nart (chyba że to grupka dla narciarzy). To swojska, karykaturalnie spolszczona wersja słowa 'edgy’. 'Edgy’ może być człowiek i wtedy oznacza to osobę, która bardzo się stara być twarda i cool – tak bardzo, że aż zakrawa to o parodię. Ale 'edgy’ mogą być też na przykład memy i właśnie w tym znaczeniu używane jest słówko 'krawędziowe’. Czyli więc jakie? Kontrowersyjne, balansujące na granicy dobrego smaku, łamiące normy i tabu, pod prąd politycznej poprawności. A więc bardzo czarny humor.

Zdjęcie: @humor_muzyki_komputerowej69

Synonimem 'plucia prostych faktów' jest Zbigniew Stonoga.

Pluć proste fakty

Kiedy wpiszecie w wyszukiwarkę 'pluje proste fakty’, z dużym prawdopodobieństwem wyświetli się wam Zbigniew Stonoga. Ten znany z nienawiści do partii rządzącej przedsiębiorca wśród wielu osób ma opinię osoby która nie boi się mówić jak jest. I robi to bez ogródek, nie przebierając w słowach i nie bojąc się, że to, co powie, może być dla kogoś niewygodne. Tak więc 'pluje proste fakty, czyli z brutalną szczerością mówi oczywiste, choć niewygodne rzeczy.

Ulubiony wulgaryzm legendarnego Klocucha.

Kruci

Po Zbigniewie Stonodze czas na kolejny internetowy fenomen, czyli na Klocucha. Ten popularny youtuber przeszło dekadę temu zaczął umieszczać wideorecencje gier. Jednak to nie jego niezwykłe umiejętności gamerskie podbiły serca. Tym, co wyróżnia Klocucha, jest niezwykły język, jakim się posługuje – bogaty w regionalizmy, neologizmy i totalne błędy gramatyczne. W słowniku Klocucha 'kobieta’ to zawsze 'baby’, 'napracowanie’ to duży wkład pracy (’dużo napracowania było’), a wygranko to oczywiście wygrana. Ale najpopularniejszym słowem, które Klocuch wprowadził do języka powszechnego, jest 'kruci’. To uniwersalne przekleństwo, które można stosować w dowolnej sytuacji. Można je też modyfikować – w filmikach Klocucha pojawiło się też kruca, kruci hegot, kruci muci czy kruci mamore. A na początku 2018 roku zamieścił on w sieci piosenkę 'Kruci Gang’. Oczywiście jest to przeróbka 'Gucci Gang’ Lil Pumpa.

Tekst: NS

SURPRISE