Kryształowa kąpiel w dźwięku – najnowszy trend wellness dla zestresowanych Millenialsów
Przedstawiciele pokolenia Millenialsów są zestresowani – aż 25 proc. przyznaje, że stres dopada ich każdego dnia. Powody są różne: presja w miejscu pracy, rywalizacja na studiach, zmartwienia związane z niepokojącą sytuacją finansową czy rozterki sercowe. Sposobów walki ze stresem jest współcześnie tyle, ile przyczyn, które go wywołują – joga, mindfulness, medytacja, aktywność fizyczna, gotowanie i pieczenie to tylko kilka z nich. Jeżeli te zawiodą, warto spróbować nowej metody o nazwie crystal sound bath.
Crystal sound bath można luźno przetłumaczyć jako kryształową kąpiel w dźwięku. Terminem tym określa się holistyczne doświadczenie, podczas którego uczestnicy „zanurzają” się w dźwiękach i wibracjach powstałych w wyniku obracania płytkich naczyń wykonanych z kryształów. Przypomina to zatem bardziej relaksacyjny koncert, a nie kąpiel w wannie.
Sesje kryształowych kąpieli w dźwięku odbywają się w grupach. Przed ich rozpoczęciem uczestnicy muszą wyłączyć telefony komórkowe i zdjąć buty. Przeprowadzane są w salach przeznaczonych na zajęcia jogi – w czasie ich trwania też wykorzystuje się maty, a dodatkowo miękkie koce, poduszki oraz świece zapachowe. Leżąc wygodnie na matach, przykryci kocami uczestnicy zamykają oczy i wykonują polecenia specjalisty od dźwięku, który wydobywa, z początku subtelne i delikatne, a następnie głębsze i bardziej intensywne dźwięki z kryształowych naczyń. Trener wydaje jednocześnie polecenia dotyczące tego, na których częściach ciała należy się w danym momencie skupić. Na zakończenie sesji, trwającej zazwyczaj 45 minut, uczestnicy wykonują kilka ćwiczeń na poprawny oddech.
Czy kryształowa kąpiel w dźwięku działa? Niektórzy w czasie jej trwania zasypiają, co nie jest najgorszym sposobem walki ze stresem. Inni twierdzą, że po sesji czują się, jakby ogromny ciężar spadł im z serca. Jeszcze inni wskazują na lekki stan oszołomienia po zakończeniu zajęć.
Moda na kryształowe kąpiele w dźwięku w szczególności opanowała Londyn. W stolicy Anglii postało już nawet specjalne studio – Crystal Sound Lounge – w którym odbywają się wyłącznie terapeutyczne sesje z wykorzystaniem kryształowych naczyń. Zajęcia kosztują około 77 złotych.
Źródło: Elle.co.uk