Ci, którzy mają małe grono przyjaciół i zdają się nie narzekać na taki stan rzeczy, bywają uznawani za osoby ze słabymi kompetencjami społecznymi lub brani za introwertyków.

Tymczasem naukowcy twierdzą, że stronienie od towarzystwa innych osób może wynikać z zaskakującego i godnego pozazdroszczenia powodu, czyli z wysokiego IQ.

Do takich wniosków doszły psycholożki zajmujące się nurtem psychologii ewolucyjnej, Satoshia Kanazawa i Norma Li. Wyniki ich badań nie są całkowicie rewolucyjne, bo potwierdzają to, co stwierdzono już wielokrotnie – że dla większości ludzi bliskie kontakty z rodziną i przyjaciółmi są źródłem szczęścia. Jednak równolegle, co było dość nowym odkryciem, okazało się, że jednostki wybitnie inteligentne lepiej czują się w odosobnieniu.

via GIPHY

Badanie, w którym brało udział 15 tysięcy osób w wieku 18-28 lat, wykazało, że duża gęstość zaludnienia na danym obszarze źle wpływa na satysfakcję z życia i ogólnie rozumiane szczęście zdecydowanej większości ludzi. W przypadku osób z wysokim ilorazem inteligencji poczucie szczęścia było oceniane dwukrotnie niżej niż przez osoby z niskim IQ.

Mało tego, u najinteligentniejszych jednostek zauważono również mniejsze zadowolenie z jakości życia, jeśli utrzymywały one częste kontakty z przyjaciółmi.

– Faktycznie, wybitnie inteligentne osoby często nie potrafią odnaleźć się, a tym samym odczuwać szczęścia w towarzystwie innych, ponieważ postrzegają świat inaczej – tłumaczy Ann Clarkson z brytyjskiego oddziału MENSA. – Dla nich znalezienie kogoś, czyj mózg będzie procesował rzeczywistość w ten sam sposób, graniczy z cudem, bo mowa tu jakichś 2 procentach naszej populacji. Clarkson podkreśla tym samym, że jej zdaniem wyniki tych badań nie dotyczą wszystkich, którzy mają wysokie IQ. Mowa jedynie o przypadkach ponadprzeciętnej inteligencji – prawdziwych geniuszach.

via GIPHY

Tymczasem Carol Graham z Brooking Instituion, zajmująca się badaniami z zakresu ekonomii szczęścia, jest w stanie zgodzić się z doniesieniami Kanazawy i Li. – Z wyników tych badań można wywnioskować, że osoby o wysokim IQ będą spędzać niewiele czasu w towarzystwie innych. I nie powinno być to żadnym zaskoczeniem. To dlatego, że taka inteligencja i świadomość jej potencjału pewnie sprawi, że ich głowa będzie wciąż kompletnie zajęta i poświęcona w pełni jakimś długoterminowym przedmiotom rozmyślań – komentuje. Nie wszyscy psychologowie zgadzają się jednak w pełni z tymi tezami, uznając je za mocne uogólnienie. Wielu zauważa też, że osoby z wysokim IQ powinny zadbać o sieć przyjaciół, bo ci – nawet jeśli mniej inteligentni niż one, a może właśnie dzięki temu – mogą lepiej odnajdywać się we współczesnej rzeczywistości.

Zdjęcie główne: Anthony Tran/Unsplash
Tekst: KD