Niezwykła kwiaciarnia, w której sam zerwiesz kwiaty i pod okiem florystów stworzysz z nich bukiet
Czasy, kiedy w kwiaciarniach królowały mało oryginalne bukiety o podejrzanej estetyce i może dlatego obowiązkowo opatulone w przaśny celofan to już przeszłość. Dziś, przynajmniej w większych miastach, jest w czym wybierać. Wystarczy wspomnieć te genialne pracownie florystyczne w Trójmieście, o których niedawno pisaliśmy. Osoby mieszkające w mniejszych miejscowościach mogą natomiast szukać inspiracji online, śledząc świetne profile plantinfluecnerów.
Zdecydowanie najlepiej pod tym względem jednak mają mieszkańcy hrabstwa York w stanie Pensylwania.
Na nowo otwartej farmie kwiatów mogą sami wybrać i zerwać te, które najbardziej im się podobają, a później stworzyć z nich piękny, jedyny w swoim rodzaju bukiet.
Taka idea stoi za Terra Farms – niezwykłym miejscem stworzonym przez Lori i Andy’iego Snayderów.
„To proste. Przyjeżdżasz tu. Zrywasz kwiaty. Cieszysz się. A my zajmujemy się resztą. Zabierz do domu świeży bukiet własnoręcznie zebranych i wyhodowanych lokalnie kwiatów. To nie tylko świetne rozwiązanie na takie okoliczności jak np. ślub, ale też genialna ucieczka od stresu dnia codziennego czy opcja, żeby spędzić trochę czasu na łonie natury i pooddychać świeżym, pachnącym kwiatami powietrzem” – czytamy na stronie farmy.
Taki niespieszny spacer po ukwieconej farmie, gdzie jedynym naszym problemem jest to, który z pięknych okazów zebrać, musi działać niesamowicie kojąco na zmysły. Zresztą są dowody na to, że ogrodnictwo cudownie wpływa na naszą psychikę. Możliwość zebrania kwiatów, a później ich aranżacji w piękny bukiet na specjalnie przygotowanym stanowisku ma więc same plusy.
Ci, którzy nie są przekonaniu co do swoich predyspozycji florystycznych, nie muszą się martwić – właściciele farmy nają się na rzeczy i pomogą wyczarować z kwiatów piękne kompozycje.
Kwiaty sprzedawane są w dwóch opcjach. Mniejsza ilość, wypełniająca mieszczący 2-3 bukieciki wazon, to koszt to 20 dolarów. Duże wiaderko kwiatów, których starczy na przygotowanie 5-6 bukietów, kosztuje 45 dolarów. Naczynia i pojemniki można wypożyczyć, kupić na miejscu lub przynieść swoje.
Właściciele zachęcają, by odwiedzać farmę całą rodziną. Sądzą, że sam etap zbierania roślin to świetna zabawa i forma spędzania wolnego czasu.
Niestety zwierzęta muszą zostać w domu, gdyż Terra Farms zamieszkuje kilka z nich i – jak uprzedzają floryści – mogą nie polubić gości lub polubić ich aż za bardzo.
Państwo Snayder zdają sobie jednak sprawę, że nie każdy poświęcić swój czas na wybieranie i układanie bukietu. Dlatego w ofercie mają również gotowe wiązanki ze świeżo zebranych kwiatów, które czekają na tych najbardziej zabieganych. Można je kupić przez całą dobę!
Obstawiamy, że dzięki temu ilość rozwodów w hrabstwie York może diametralnie zmaleć. Gdy zapomni się o jakiejś ważnej okazji, można to natychmiast naprawić – w każdej chwili skoczyć po piękny bukiet i uratować sytuację.
Jedno jest pewne – Terra Farms udało się sprawić, że zakup kwiatów stał się równie przyjemny, co ich otrzymywanie!
Zdjęcie główne: Fanpage Terra Farms
Tekst: KD