Prezydent Poznania, Jacek Jaśkowiak, znany jest z przykładania dużej wagi do kwestii światopoglądowych. A także wyrazistego ich artykułowania, co nierzadko budzi kontrowersje. Głowa stolicy Wielkopolski zapowiedziała właśnie otwarcie całodobowego pogotowia ginekologicznego. Nie byłoby w tym pomyśle nic osobliwego, gdyby nie fakt, że gabinet miałby być w całości finansowany z miejskiego budżetu.

Na razie pomysł jest na etapie projektów. Pierwsza wzmianka o nim (z dobitnym przekazem) pojawiła się na facebookowym profilu prezydenta Jaśkowiaka. W Poznaniu otworzymy gabinet ginekologiczny, w którym każda kobieta zawsze otrzyma profesjonalną pomoc. Jaśkowiak pisze także, że: Gdy potrzebna jest fachowa porada i pomoc, kwestie światopoglądowe powinny zejść na drugi plan. Przygotowujemy projekt 24-godzinnego dyżuru ginekologicznego. Poznaniankom, które z niego skorzystają, nikt nie będzie prawił kazań, tylko udzieli koniecznej pomocy.

Jak można wywnioskować z dyskusji pod postem, miasto planuje pokryć koszty nie tylko utworzenia takiej placówki, ale także jej funkcjonowania.

Czyli nie spadną one ani na pacjentki, ani nie zostanie nimi obarczony przeładowany do bólu NFZ.

Pierwsze reakcje na projekt całodobowych gabinetów są raczej pozytywne i też trudno się temu dziwić – pomysł prezydenta Jaśkowiaka rozwiązuje problem, z którym borykało się wiele kobiet i par. Z drugiej strony, pojawiają się głosy, czy nie lepiej byłoby nazwać tego typu placówki punktem wydawania recept.

Tekst: SW