Przeurocze sukulenty w kształcie róży podbijają serca miłośników kwiatów na całym świecie

Greenovia dodrentalis (Aeonium dodrantale), bo taka jest właściwa nazwa tego gatunku sukulentów, sprawi, że przetrzecie oczy ze zdumienia, spojrzycie dwa razy, a na koniec będziecie chcieli jeszcze jej dotknąć, żeby mieć pewność, że wzrok was nie myli. Ten kwiat – zwłaszcza w kolorze bladego różu, bo są też zielone i żółte – na pierwszy rzut oka wygląda jak róża! Stąd też wzięła się potoczna nazwa tej rośliny – „róża górska”.
Ten gatunek wygląda ujmująco, ale – tak jak wszystkie sukulenty – nie jest delikatnym kwiatuszkiem, na który trzeba chuchać i dmuchać.
Doskonale poradziłby sobie w warunkach, w których róże nie miałyby szans zakwitnąć i przetrwać, czyli na terenach skalistych czy pustynnych.
Chociaż wnioskując po tempie, w jakim znika z magazynów sklepów internetowych, można przypuszczać, że greenovię dodrentalis można najczęściej spotkać w brytyjskich domach.
Na Etsy.com obecnie dostępne są głównie nasiona tej rośliny lub opcja zakupu kwiatów w przedsprzedaży – realnie do naszych domów mają szansę trafić dopiero we wrześniu.
Trzeba więc uzbroić się w cierpliwość lub polować na nową dostawę kwiatów u sprzedawców, a gdy ta się już pojawi, to może od razu lepiej kupić ich większą ilość. Coś czujemy, że już niebawem chociażby na zaproszeniach ślubnych pod standardową już formułką: „Zamiast kwiatów prosimy o…” pojawi się gwiazdka i przypis, że „nie dotyczy róż górskich”.
Można je kupić na przykład tutaj.
Zdjęcie główne: Etsy.com/SucculentCafes
Tekst: Kinga Dembińska