Szczeciński sex shop przekaże dochód ze sprzedaży na karmę dla psów
Sklep z gadżetami erotycznymi mało komu chyba kojarzy się z działalnością charytatywną. Ten przypadek może jednak sprawić, że zmienicie zdanie. Szczeciński sex shop PibuShop połączył siły z Towarzystwem Opieki nad Zwierzętami, czego efektem jest akcja „Na pieska”.
Kupując jeden z trzech zestawów gadżetów erotycznych – „Pierwsza miłość”, „Wybuch namiętności” lub „Gorąca noc” – możecie mieć pewność, że część wydanej przez was kwoty poprawi byt potrzebujących zwierząt.
PibuShop 10 złotych z każdego zakupu przekaże na rzecz TOZ, które kupi za nie karmę dla psów i kotów.
– Pomysł jest odważny, ale demokratycznie stwierdziliśmy, że najważniejsze jest pomaganie zwierzętom. TOZ jest otwarty na inicjatywy i z wielką ciekawością czekamy na opinie mieszkańców. Strona jest delikatna, nie wydaje nam się by przekaz był wulgarny albo pornograficzny. Opisy gadżetów są subtelne i nieprowokacyjne. Niektórzy z okazji walentynek szukają takich artykułów, ale przecież nikt nikogo nie zmusza do zakupów. Absolutnie nie promujemy ani pornografii, ani perwersji – mówi Karolina Winter–Zielińska z Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Szczecinie w rozmowie z portalem wszczecinie.pl. Warto dodać, że to nie pierwsza tego typu inicjatywa – cztery lata temu jeden z sex shopów w Trójmieście w ramach akcji „Zrób dobrze kotkowi” przekazał na rzecz potrzebujących zwierząt kilka tysięcy złotych.
Tekst: NS